18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Wojna z cipatymi?

gawda • 2013-07-21, 14:55
Podczas dzisiejszego spacerku, zobaczyłem na Warszawskim Śródmieściu taki oto plakat. Zaciekawiony tym poszperałem w temacie i kurde nie wiem co powiedzieć :D

Francuzy chyba szykują się na konkretna wojnę z ciapatymi:
we francjin caly czas panuja zamieszki z muslinami a za granicami:
co jak co ale francuzom trzeba przyznac ze sporo z islamistami wojuja i to samodzielnie, przykłady:
w Mali samodzielna interwencja,
W Czadzie też cały czas tłuką się głównie z muzulmanska czescia kraju.
Afganistan- wiadomo
Wybrzeze kosci sloniowej- utrzymuja wojsko na wypadek rajdow islamskich grup z liberii
Kosowo- albance.... itd co jak co ale moze ktos mi powie co sie swieci...

Viking87

2013-07-21, 23:59
świetnie im walka z islamem idzie zwłaszcza w samej francji. Wojny i inne działania militarne to czas przeszły oni nauczyli się walczyć inaczej i śwait też musi. Odebrać gnojom warunki bytowania, zdelegalizować ich religię, wpie**olić kary finansowe i karę smierci. Szybko brutalnie i bez mrugnięcia okiem. Odkąd Związek Europejskich Republik Bezmuzgich doprowadził do totalnego pozbawienia jaj białego człłowieka, nie było problemu. Teaz te parchate świnie mają wszystko co trzeba do życia neiuszą pracować i ą bezkarni a Ojropa szczyci się pie**olonymi prawami człowieka, aeigo człowieka do ch*ja? bo chyba nie o tych ścierwach mowa. Ktoś powiniem w końcu powiedzieć głośno " eksperyment zxakończony wnioski wyciągnięte, humanitaryzm nie jest drogą dla retrwania naszego kontynentu" i na stosy z kozojebcami. ( nie jestem osoa wierzacą, ale to jest jedna z kwestii, względem której powinniśmy się zjednoczyć wszyscy, bo zagrozenie dotyka nas tak samo- między soba mozemy się tłuc i obrażać później)

czaspogardy

2013-07-22, 00:53
wszedłem na stronkę

jestem żołnierzem

SoliDeo

2013-07-23, 12:29
Dootix napisał/a:



Interesujące i fajnie pokazałeś, jak to wygląda od środka. A jak z kolegą? Został czy wrócił po czasie?



Kolega odpadł na luc leger i wrócił z jakimś brazylijczykiem. Oczywiście przechlał bilet na tgv i musiał spać w misji katolickiej w paryżu, a do kraju wrócił jakąś ciężarówką.

Zarobki nie są złe.
Jak gadałem z lekarzem polakiem, to powiedział, że za taką kasę można spokojnie wyżyć. Zwłaszcza że ogromna bagietka to 90centów, a np 2 litry coli to 2 euro. Papierosy około 6 euro.
Legionista pierwszego stopnia zarabia 1250 eur, tak około. Potem wyższe stopnie- wyższa kasa. No i zalezy od regimentu. Legionista w 13DBLE w dżibuti zarabia jakieś 3 tys. euro.
Zależy od rangi i przydziału.

Jaform napisał/a:

Gdyby ktoś na serio myślał nad spieprzeniem tam i spróbowaniem 'od nowa' to zapraszam na PW, zaraz z Jasimem założymy lokalny nabór do Legii :D

Gus, zielak300, macie poprawny adres: http://legion-recrute.com/pl/?SM=0



Panowie, ale liczcie się z tym, że się nie dostaniecie.
1 osoba na 10 przechodzi, bo codziennie tam zjeżdżają chętni.
Jeśli lubicie mało spać, robić jakieś głupoty, sprzątać, jeść bardzo dobrze, nie mieć prywatności, to ok. Może dacie radę. To na poczatku. Potem jak wytrwacie unitarkę i marsz po białe kepi, to zostaniecie :) Choć z paroma polakami gadałem, to mówili, że tylko skończy się służba i spadają. Nie mają zamiaru dłużej służyć.
Musicie być odporni psychicznie i słuchać się bez gadania przełożonych (ale jak tu słuchać jak się nie rozumie? :P )
Po 2 tygodniach będziecie wiedzieli o co im chodzi.
Jak powiedzą E! balai comme ça tak tak tak. To znaczy, że macie wziąć miotłę i sprzątać tak jak pokazuje. A na pytanie "compris?" odpowiadacie oui caporal chef, albo caporal. Zależy z kim macie do czynienia.
Uważajcie w augbane na caporal chefa chyba węgra, bo j***ny umie po polsku, angielsku, rosyjsku, francusku. A może to był rusek? Nie wiem, ale nie ma co z nim zadzierać. Jak każe Wam stać na placu i recytować, to choćbyście mieli się zsikać, stójcie i recytujcie. Chyba, ze chcecie, zeby cały oddział za Was pompował i robił kaczki. Wiem co mówię.
A i jeszcze jedno. Mały sierżant w castelnaudary to sk***ysyn. Na niego też uważajcie. Jedźcie do Fort de Nogent. Tam jest zajebisty kapral rusek/ukrainiec. Swój człowiek :)

masterwow napisał/a:

Garde-à-vous! nikt nie napisze z byłych legionistów. Legia składa się z wielu narodowości w tym też islamskich, więc nie widzę aby brat przeciw bratu był zmuszony walczyć. Ten plakat to jakaś propaganda. M.A.G.



W Legii, Twoja wiara, to Twoja sprawa. Legia od tej pory jest Twoją ojczyzną i jak każą iść na wioskę, czy rozwalić jakichś arabusów to idziesz. Btw poznałem w legii 2-3 muzułmanów. Naprawdę spoko ludzie. I wbrew pozorom, murzyni najserdeczniejsi. Jeden jak mnie widział to krzyczał "k***a mać" i podawał rękę :D

KumanPL

2013-07-26, 00:47
osobiście uważam że legia niczego was nie nauczy ale miejsca w których stacjonują/walczą to już coś innego. Szkoła przetrwania w najcięższych warunkach (sahara, lasy deszczowe itd.)