Zaj***ć wielkiego ptaka do gara i opie**olic w niedzielę po kościele

Zaj***ć wielkiego ptaka do gara i opie**olic w niedzielę po kościele

A to pod aborcję nie podpada?

Czyli wg tego pana burmistrz na rzucić wszystko i robić bociana, bo ten sobie gdzieś tam wylądował?

Edit: gonić

"Marsz Boniek kochany, w Polsce rosną bociany!"

"Marsz Boniek kochany, w Polsce rosną bociany!"

Pytałeś o drogę ? A nie łatwiej było wpisać adres w google maps, w telefonie, którym to nagrałeś ?
No chyba że to nagrywane kamera, a ty nadal w epoce telefonu stacjonarnego.

Dożyliśmy czasów w których będziemy gonić bociany? Co będzie następne? Wróble?

Pytałeś o drogę ? A nie łatwiej było wpisać adres w google maps, w telefonie, którym to nagrałeś ?
No chyba że to nagrywane kamera, a ty nadal w epoce telefonu stacjonarnego.

Coś Ty. Przecież słyszysz, że u niego przez nieudolnego burmistrza, prąd tylko w ratuszu jest, słupów elektrycznych brak (bocian musi gniazdować na dachach aut), a telefon to tylko w formie budki telefonicznej - na kartę z "impulsami".

Ja proponuję autorowi tej wrzuty żeby sobie ten materiał wydrukował, albo najlepiej niech sobie wydrukuje cały Internet potem niech te kartki wszystko ciasno zwinie w rulon a na koniec niech sobie ten rulon wsadzi głęboko w dupę bo tam jest miejsce takiego pedalskiego gówna jak ten film

Slomniki... Niby z 20 km od Krakowa a tam kaczki c**ami wode pija.

Zaj***ć wielkiego ptaka do gara i opie**olic w niedzielę po kościele

Niestety, mięso bociana za bardzo się nie nadaje do jedzenia przez ludzi. Mój pradziadek, wracając z 1 wojny światowej z kolegami, upolowali bociana i chyba go cały dzień gotowali, a i tak był tak twardy, że nie dali go rady zjeść.

Czyli wg tego pana burmistrz na rzucić wszystko i robić bociana, bo ten sobie gdzieś tam wylądował?
Edit: gonić

Uwierz mi mieszkam pod Wwa i to co fb na forum miasta wyprawiają to przechodzi ludzkie pojęcie, j***ne roszczeniowe pokolenie
Daj mi daj mi należy mi się u sąsiada mają lepiej...
To wypie**alać do sąsiada!
Oczywiście wina burmistrza wszystko
Kupują te bliźniacze getta u mnie w mieście postawione na jakiejś glinie bądź zasypanym azbescie gdziea w środku pola a później płaczą ze nie ma chodnika bądź drogi...
Z tym że k***a wcześniej też jej nie było dlatego ta ich zj***na działka była warta mniej niż gówno a teraz płaczą ze dajcie chodnik i drogę bo ja tu mieszkam hellllo!
Oczywiście podatki dalej płacą w swoich parzynczewach a miejsce zamieszkania na fb to warszawa.
j***ne bezmózgi które nie potrafią nic sami zrobić i potrzebują opieki dlatego przez te kurqy mamy to co mamy w kraju.

Ja pie**ole...
No i co? Jakby gołąb siedział to dziad nie miałby problemu a jak bocian to już jest...

Pracuję w miejscu w którym mieszkańcy gminy dzwonią ze swoim problemami między innymi z rannymi ptakami itp. . Ostatnio zgłosili że w miejskim parku ptak się topi - była to czapla siwa... Innym razem facet zgłosił że mewa wylądowała na balkonie i dziwnie się mu przygląda. Ludzie dzwonią z takimi rzeczami żę już bym mógł książkę napisać...

No i wrzucone