Tak to się właśnie kończy

Tak się składa, że akurat wracałem z wigilii i król szos nawet nie raczył zabrać tego pordzewiałego bolidu po kolizji.

Odnośnie Świątecznych podróży, wyjazdów....Czytam dziś, że zatrzymano kilkaset kierowców którzy mieli powyżej 0,2 i zastanawia mnie to strasznie mocno. Są Święta, każdy o kilku szarych komórkach, rozumujący człowiek, wie, że każde Święta to i bagietek na drodze minimum X2. Mamy dziś Wigilię, według katolicyzmu, nie pijemy w ten dzień a tutaj już taka horda idiotów zatrzymana? A pomyśleć ilu Januszom się udało i po kilku kielonach ze szwagrem udało się dojechać do domu....banda pojebów, ja wypić lubię, ale jak się jedzie to jak się nie jest pewnym, idziemy na najbliższy komisariat zbadać, czy już można jechać, 10 minut i spokój.

PS. Na komisariat celem zbadania poziomu stężenia nie udajemy się samochodem

Trzeba być poj***nym żeby chodzic na dolek, aby się badać czy jestem trzeźwy czy nie ....
Jeżeli idziesz się badać to znaczy że do picia to ty się nie nadajesz . Jak pijesz to wiesz że nie prowadzisz , jak nie pijesz to możesz jechać . Proste i sprawne - tylko dla ludzi z paszportem Polsatu wprowadzone zostało publiczne mierzenie alkomatem .

Trzeba być poj***nym żeby chodzic na dolek, aby się badać czy jestem trzeźwy czy nie ....
Jeżeli idziesz się badać to znaczy że do picia to ty się nie nadajesz . Jak pijesz to wiesz że nie prowadzisz , jak nie pijesz to możesz jechać . Proste i sprawne - tylko dla ludzi z paszportem Polsatu wprowadzone zostało publiczne mierzenie alkomatem .

Jesteś idiotą do potęgi. Zero logiki w tym co pie**olisz. Piłeś - nie jesteś pewien czy już OK, to idziesz i sprawdzasz, dawno nie czytałem takiego debilnego tekstu jak twojego. k***aaaa mać - "jeżeli idziesz się badać to znaczy że do picia się nie nadajesz" no Idiota , debil, pół-mózg, brakuje mi słów na to co ten typ napisał....

@darex99

Dzieciak Cię zdenerwował?

Trzeba być poj***nym żeby chodzic na dolek, aby się badać czy jestem trzeźwy czy nie ....
Jeżeli idziesz się badać to znaczy że do picia to ty się nie nadajesz . Jak pijesz to wiesz że nie prowadzisz , jak nie pijesz to możesz jechać . Proste i sprawne - tylko dla ludzi z paszportem Polsatu wprowadzone zostało publiczne mierzenie alkomatem .

Mądrego aż miło poczytać Nie mam pytań na twoje mądrości.Dam Ci przykład mojego kolegi : Naj***ł się dzień wcześniej, na drugi dzień ok 12 godz wsiadł za kierownice ( czyli według twojej zj***nej mądrości tego dnia nie pił )czuł się ok , podczas kontroli wydmuchał 0,25.Prawko poszło się j***ć 6 tyś zł również.Ja skorzystałem z takiego badania kilka razy poszedłem, sprawdziłem wynik 0,0 więc siadam pewnie do auta , więc niestety ale poj***ny to jesteś Ty pisząc takie teksty .Chyba,że nie masz prawka, tylko po prostu pie**olisz jak potłuczony .

Mądrego aż miło poczytać Nie mam pytań na twoje mądrości.Dam Ci przykład mojego kolegi : Naj***ł się dzień wcześniej, na drugi dzień ok 12 godz wsiadł za kierownice ( czyli według twojej zj***nej mądrości tego dnia nie pił )czuł się ok , podczas kontroli wydmuchał 0,25.Prawko poszło się j***ć 6 tyś zł również.Ja skorzystałem z takiego badania kilka razy poszedłem, sprawdziłem wynik 0,0 więc siadam pewnie do auta , więc niestety ale poj***ny to jesteś Ty pisząc takie teksty .Chyba,że nie masz prawka, tylko po prostu pie**olisz jak potłuczony .

99 rocznik, konto pewnie rodzice założyli. Prawka na 100% nie ma, poczytał w internetach i pie**oli. Ja prawka nie mam, ale nie rzucam gównem na prawo i lewo.

Doj***liście się do typa, że gada o sprawdzeniu jakby wam matki gorszono.
Jak chce sprawdzić to niech sprawdza. O ch*j wam chodzi?

Kozaki tak mają dzień wczesniej chlają a potem płacz, że nic nie piłem. Ale dzień wczesniej butlę obaliłem. Ja inny patent zrobiłem kupiłem alkomat który raz do roku oddaję na kalibrację kosztowało mnie to 299 zł plus darmowa kalibracja przez 5 lat tylko koszt wysyłki i mam spokój. Dokładnosć bardzo wysoka. Już na 3 weselach okazało się nagle, że wszyscy chcą sprawdzić przed wyjazdem i co, na ponad 100 osob które dmuchnęły ponad 40 by straciło prawko. A gdybym był Januszem Biznesu to już by mi się dawno zwrócił. nawet po 5 zyla jak bym brał.

Polskie dindunuffiny.

99 rocznik, konto pewnie rodzice założyli. Prawka na 100% nie ma, poczytał w internetach i pie**oli. Ja prawka nie mam, ale nie rzucam gównem na prawo i lewo.

Skąd ty wziąłeś ten rocznik 99 ? Pomylić 83 z 99 trzeba być naj***nym.

Wytłumaczy mi ktoś dlaczego tak jest, że kmioty w starych złomach muszą sobie ego podbić i zapie**alają po drogach?

Jedzie Cayenne, Mazda CX5 normalną prędkością, a taki kmiot w vectrze za 4 tys chce pokazać kim on nie jest i nawet jednej ulicy nie przejedzie, bo już dzwon.

@up

Gówno prawda, nie szaleją tylko Volvo bo Volvo kupują p*zdy bo "jest bezpieczne", nie szaleją corsy, punto, i jakieś inne jeździki co mają służyć tylko do przemieszczania się. Reszta to wielki mix, dryfterów w bmw, panów w passatach, aż do krulów w nowych mercedesach, audi, itp, którzy wyróżniają się zajmowaniem lewego pasa bez powodu i umiejętnościami prowadzenia pojazdów ograniczającymi się do wciskania gazu i hamulca w swoim automacie, tzw. mistrzowie prostej. Którzy grubo mylą się myśląc, że systemy elektroniczne w ich autach górują nad fizyką. Spotykałem idiotów w autach każdej klasy. Z tymi nowszymi jest jak napisałeś - wszystko jest OK, gdy to oni wyprzedzają Ciebie. Gdy Ty wyprzedzasz ich - często dostają małpiego rozumu. Szczególnie, gdy masz starsze/gorsze auto od nich.