A ile osób zna się na słonecznym? Ile osób liczy na liczydłach?

No i prosze, to jest wlasnie to co dzieje sie powoli po cichu od dawna. Prawie dorosle dzieci ( 17 lat ) nie wiedza jak odczytac godzine z zegarka ale wiedza ze moga sobie zmienic plec czy np pedaly sa oki i trzeba ich tolerowac. Powoli robi sie dzieciakom burdel w glowach i uczy nie tego co trzeba. Jak na moj rozum jest to po to zeby im namieszac w glowach i nie pozwolic myslec ( nie uczyc myslenia ) bo przeciez glupim stadem lepiej sie steruje. Najgorsze sa dwie zeczy - gdzie sa rodzice tego durnia? oraz to ze on bedzie musial pracowac na moja emeryture!

Ty liczysz na jakąs emeryturę ? Na jakim świecie ty żyjesz ? Jeżeli nie odkładasz jakichkolwiek aktywów ( nieruchomość, złoto czy jakaś twarda waluta) to z całym szacunkiem sam sobie robisz na złość. I jeszcze że on bedzie pracował ...... obsługa tik-toka to max.

Nie wiem o co halo? Ma zegarek w telefonie, więc na analogowy ma wyj***ne i tyle. Nie bronię go w żaden sposób, ale skoro do życia jest to mu nie potrzebne i daje sobie bez tego radę to w czym problem? Ludzie po dziś dzień używają liczydeł, a zapatym ilu z was potrafi to obsługiwać, a jeśli tak to po ch*j? Mało tego, są zegarki z analogową tarczą i elektroniczną w jednym. Dla kogo się pytam, dla koneserów k***a?

A no żebyś chociażby na dworcu z siebie debila nie zrobił jak masz rozładowany telefon.

A no żebyś chociażby na dworcu z siebie debila nie zrobił jak masz rozładowany telefon.

Na dworcu może zapytać jedną z 3 tysięcy osób które łazi po peronach. Zresztą są takie wynalazki jak zegarki elektroniczne, nie wiem czy słyszałeś? Dawali je wyjatkowo na komunię w latach 90', za to teraz są bardziej dostępne w przystępnej cenie.

Na dworcu może zapytać jedną z 3 tysięcy osób które łazi po peronach. Zresztą są takie wynalazki jak zegarki elektroniczne, nie wiem czy słyszałeś? Dawali je wyjatkowo na komunię w latach 90', za to teraz są bardziej dostępne w przystępnej cenie.

Ale gdzie jest granicą porzucenia podstawowych umiejętności analogowych na cyfrowe? Co w razie jakiejś klęski czy wojny?
Druga sprawa obsługa zegara nie wymaga specjalnych studiów czy lat nauki.

Uważasz, że dla ludzi którzy nie znają się na zegarku analogowym argument o wojnie czy klęsce żywiołowej jest dostateczny aby ich przekonać? Myślisz, że jak satelity padną to ludzie zaczną wyjmować mapy? A co z ludzmi którzy nie znają się na mapach, zaczną wyciągać kompasy z kieszeni i pytać jak to działa? To troche tak, jakby zostawić sobie starego rubina i przełączać kanały wstając z kanapy i wciskając przyciski na telewizorze, bo może baterie w pilocie się skończą i będzie problem.

Uważasz, że dla ludzi którzy nie znają się na zegarku analogowym argument o wojnie czy klęsce żywiołowej jest dostateczny aby ich przekonać? Myślisz, że jak satelity padną to ludzie zaczną wyjmować mapy? A co z ludzmi którzy nie znają się na mapach, zaczną wyciągać kompasy z kieszeni i pytać jak to działa? To troche tak, jakby zostawić sobie starego rubina i przełączać kanały wstając z kanapy i wciskając przyciski na telewizorze, bo może baterie w pilocie się skończą i będzie problem.

Ale wiesz, że tv mają przyciski na wypadek braku pilota? Po co umieć coś ugotować przecież są gotowe danie do odgrzania w mikrofali, po co prać ubrania w sklepie są czyste, po co setka innych umiejętności i zrozumienia jak działa świat, przecież kupię/wygoogluje świetne myślenie zmierzające w kierunku idiokracji.

Jak to Twoje to z chęcią to kupię. Serio

Sroki ale nie jest na sprzedaż.Na olx jest taki,jakbyś był zainteresowany.

na ch*j komu zegarek 24h

Według mnie to jakikolwiek zegarek,jest na nadgarstek.Ale jak kto woli.
Wnosząc po twoim nicku,masz inne zainteresowania.

Ale wiesz, że tv mają przyciski na wypadek braku pilota? Po co umieć coś ugotować przecież są gotowe danie do odgrzania w mikrofali, po co prać ubrania w sklepie są czyste, po co setka innych umiejętności i zrozumienia jak działa świat, przecież kupię/wygoogluje świetne myślenie zmierzające w kierunku idiokracji.

Ludzie którzy mieli zegary słoneczne w ogródkach też tak mówili

pracowac na moja emeryture!

na twoje co?!

Ludzie którzy mieli zegary słoneczne w ogródkach też tak mówili

Ale wiesz, że po dziś dzień się takie buduję? Możesz się obrażać na podstawowe osiągnięcia cywilizacyjne, ale jak wystarczy bycie ci ograniczonym człowiekiem to twoja sprawa. Postęp nie polega ignorancji.

Ale wiesz, że po dziś dzień się takie buduję? Możesz się obrażać na podstawowe osiągnięcia cywilizacyjne, ale jak wystarczy bycie ci ograniczonym człowiekiem to twoja sprawa. Postęp nie polega ignorancji.

Nie jestem ignorantem, bo uwielbiam wskazówkowe zegarki na rękę. Sam mam kilka wartych po kilka tysięcy każdy. Jest to pewnego rodzaju ozdoba w dodatku praktyczna. Z drugiej strony nie uważam nieznajomości ich czytania za kalectwo. Pozdrawiam.

Jeśli jakiś głąb uważa że: "ale na ch*j mi znać się na zagarku takim"
to dla mnie jest równoznaczne z bycia idiotą do kwadratu.
Dla normalnego człowieka odczytanie godziny na tym zegarku zajmuje mniej jak ułamki sekund, jeśli ktoś to porównuje z ustawianiem telewizora czy komputera jest totalnym idiotą już nie do kwadratu ale do sześcianu. Nie daj Bóg niech wybuchnie wojna, rurkowcy nawet nie będą mogli zrobić zamachu na pociąg z amunicją bo nie będą wiedzieli o której przyjedzie i która jest godzina wydaje mi się że to co mówią naukowcy (spadek inteligencji na świecie) jest dużo wyzszy niż im się wydaje...

To nie USA, tutaj obowiązuje RODO. Nie wiem, na jakiej podstawie, facet nagrał dzieciaka ( nadal ma mniej niż 18 l) i wrzuca to do sieci. Na miejscu rodziców już szykowałbym pozew. Taki cwany, na zegarku się zna a na przepisach już nie?

Chciałbym zobaczyć wasze miny, jakbym wam kazał odczytać liczby rzymskie, których znajomość 100 lat temu była oczywista dla każdego kto nie był analfabetą.
Gapilibyście się jak ostanie jełopy.