szacun szacun k***a!! niejeden by sie załamal i siedział w domu i szlochał !! ale dla nich życie sie nie skonczyło i pomimo kalectwa pokazuja ze można żyć " normalnie " i podejmowac wyzwania
Facet i lzy to dwa przeciwne bieguny. Zawsze jak ogladam "Pluton" i ostatnia scene z Williamem Dafoe mam ciary na plecach i cos sciska w gardle. Po obejrzeniu tego czuje sie podobnie. Ma facet szczescie ze nie mieszka u nas bo musialby sie tak wspinac codziennie na trzecie pietro i nie na zawodach. Smutna prawda.
Najsmutniejsze jest to, że zostawił część siebie w Afganistanie, walczył za swój kraj (jaki by on nie był), poświęcał się i można powiedzieć, że stracił (prawie) wszystko... A jego poświęcenie nic nie dało, bo za rok-dwa USA wycofa się z Afganu, Taliby znów wyjdą ze swych jam i zrobią przewrót polityczny, dalej będą j***ć kozy i "studiować Koran", a tacy ludzie jak Ci wyżej pokazani będą już do końca życia kalekami w imię... no właśnie, w imię czego? :/
Te maski gazowe tylko dodają klimatu. A gość zajebisty, pełen podziw, sam pewnie nie byłbym w stanie się podnieść po utracie ponad 1/2 ciała, a on jeszcze na zawodach startuje!