Znajomy wegetarianin napisał na Facebooku, że “nikt nie jadłby mięsa, gdyby musiał je sam sobie upolować”. Myślę, że ch*ja by na Facebooku napisał, gdyby sam musiał zbudować sobie kompa.
Tabelka ma w sobie dużo racji, ale nie wstawiłem jej oczywiście jako jakiegoś dowodu absolutnego. Ta tabelka jest zawsze moją odpowiedzią na te powierzchowne idiotyzmy wygłaszane przez naszych "drapieżników", jak np. to że "skoro powinniśmy jeść rośliny, to dlaczego mamy kły, wy wegetariańskie głąby?" itd. itp.
Sam jem mięso i bardzo mi smakuje (sensowna dieta wegetariańska jest kosztowna z powodu wszechobecnej chemii w żarciu), ale jestem po prostu świadom tego, że dieta wegetariańska, odpowiednio zbilansowana, to kapitalna rzecz dzięki której można żyć nadzwyczaj komfortowo, zdrowo i być wolnym od chorób przewlekłych. Świetną książką jest "Terapia doktora Gersona" Charlotte Gerson (na chomikuj jest chyba pełna wersja jak ktoś zainteresowany). To nie jest wpie**alanie się w to co ktoś je, po prostu jak widzę kiedy ktoś najeżdża na wegetarian bo w internecie zrobiło się z tego coś dziwnie zabawnego (ograniczeni ludzie lubią szukać celów do wysmiania, nawet jeśli nie ma to sensu) to muszę odppowiedzieć.
xts, czego się do mnie przypie**alasz przygłupie? Zaatakowałem Cię w komentarzu czy co? 28 lat i nie potrafi odpowiedzieć jak człowiek...
