ten od breakdance'a na końcu to obstawiacie ile czasu żył? Miał raczej dostęp powietrza a początkowo to tylko nogi mu rozj***ło. Obstawiam że kark skręcił dopiero jak go wypluwało...
Czy jakiś ekspert mi wyjaśni, po cholerę ci ludzie pchają łapy na te szpule szerokiego, zapie**alającego płaskiego materiału? Kontrola jakości czy lubią sobie pomacać, bo fajnie smyra po łapce?