Tępy plebs i tak powie, że słyszał jak "szfagier" kuzyna od strony wójka ciotecznego brata siostry sąsiadki matki gdyby miał zapięte pasy to by nie przeżył wypadku bo samochód stanął w płomieniach. Tak naprawdę połowa tego plebsu ginie od złamania karku przy wjechaniu w dupę swoim focusem w dupę F126p, bez zapiętych pasów przy prędkości 60 km/h. Dobranoc.