Chleb najlepiej zamrozić. Kupuję swojski duży chleb, nie w sklepie, bo tam ciężko o dobry chleb. Porcjuję, mrożę i mam świeżutki kiedy potrzebuję.
A to na zdjęciu to zwykły debilizm...
Ty , ale co tak spinasz dupę ? Jego chleb i jak będzie chciał to sobie nim nawet może dupę podetrzeć i tobie nic do tego. Rycerzyki się znaleźli od siedmiu boleści , którzy w imię własnych idei będą narzucać swoje normy innym.
no polactwo pie**olone... kupują h*je, a potem nie jedzą. Ja swojemu staremu tłumacze " na ch*j kupujesz ten chleb w foli zaj***ny o 18stej z biedry, jak pod nochalem masz świeży o tej 5, 6 i 7mej???"
wytłumaczenie starego : " ten też jest świeży... "
opie**oli 5 kromek, a potem można tym napie**alać w wrony :/
Taki zeschnięty chleb można wrzucić na patelnię na olej i będzie cacy aż się uszy trzęsą a że teraz olej tani...Kolejna opcja to usmażyć go z jajkiem.
Od biedy zetrzeć na bułkę itd.
Przeciez już od lat chleb nie czerstwieje a pleśnieje. Nie tylko chleb ale całe pieczywo...