18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Vademecum Janusza apokalipsy...

Halman • 2020-03-21, 09:11

Januszu!, nie wyrzucaj czerstwego chleba.


1. Odkręć kran w zlewie i wsadź pod wodę (zimną lub ciepłą, to bez znaczenia) czerstwe pieczywo. Pozwól mu dobrze nasiąknąć. Koncentruj się głównie na zewnętrznej skórce, lecz jeśli woda dostanie się do środka, nic to nie szkodzi.

2. Nagrzej piekarnik do temperatury 150-160 stopni C, następnie umieść w nim namoczone pieczywo (bezpośrednio na kratę do pieczenia), trzymaj w piekarniku przez około 7 minut (jeśli pieczywo jest nasączone bardzo mocno pozostaw na około 10 minut).

3. Zauważ, jak woda z pieczywa przemienia się w parę wodną nawadniając je i powodując, że jest zupełnie jak nowe – wewnątrz miękkie, pokryte chrupiąca skórką. Smacznego!



Jeśli dla ciebie te trzy proste do bólu kroki to o trzy za dużo to zdychaj zachłanna k***o dla dobra ludzkości....

Touch_Of_Madness

2020-03-21, 12:16
Ty , ale co tak spinasz dupę ? Jego chleb i jak będzie chciał to sobie nim nawet może dupę podetrzeć i tobie nic do tego. Rycerzyki się znaleźli od siedmiu boleści , którzy w imię własnych idei będą narzucać swoje normy innym.

Bzik

2020-03-21, 12:23
aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:

Chleb najlepiej zamrozić. Kupuję swojski duży chleb, nie w sklepie, bo tam ciężko o dobry chleb. Porcjuję, mrożę i mam świeżutki kiedy potrzebuję.
A to na zdjęciu to zwykły debilizm...



Otóż to!

A kiedy chleb zwyczajnie sczerstwieje, można go ponacinać, w szczeliny napchać żółtego sera i przypraw i obiad jak malowany.
No, ale do tego trzeba myśleć, a to już coraz większy problem w dzisiejszych czasach.

Halman

2020-03-21, 12:25
Touch_Of_Madness napisał/a:

Ty , ale co tak spinasz dupę ? Jego chleb i jak będzie chciał to sobie nim nawet może dupę podetrzeć i tobie nic do tego. Rycerzyki się znaleźli od siedmiu boleści , którzy w imię własnych idei będą narzucać swoje normy innym.



typowe końskie klapy na oczach.. a j***ne wtórne zagrożenie? szczury i robactwo w śmietnikach mnożące sie na potęgę, roznoszące następne epidemie? Będziesz sam na tej planecie rób co chcesz.. póki co bronienie "suwerenności" w robieniu syfu świadczy tylko o tobie. Nie pozdrawiam.

wilkoala

2020-03-21, 12:36
Nie trawię wyrzucania jedzenia, a szczególnie chleba.
Wiem że od mojego sczerstwiałego pieczywa murzynki w afryce nie głodują, ale jakoś tak mnie wychowano.

inzi

2020-03-21, 12:49
ja rozumiem robić zapasy ale chleba brać żeby wyrzucić ...

gieza

2020-03-21, 12:51
k***a, kto widział ostatnio czerstwy chleb? Te chemiczne gówna prędzej zajdą pleśnią niż się zeschną.

Byku35

2020-03-21, 12:55
Mr.Hentai napisał/a:

no polactwo pie**olone... kupują h*je, a potem nie jedzą. Ja swojemu staremu tłumacze " na ch*j kupujesz ten chleb w foli zaj***ny o 18stej z biedry, jak pod nochalem masz świeży o tej 5, 6 i 7mej???"
wytłumaczenie starego : " ten też jest świeży... "
opie**oli 5 kromek, a potem można tym napie**alać w wrony :/



Tata ma wąsa?

ProVVe

2020-03-21, 12:57
Dobrze k***a niech więcej kupują bo wirusek nadchodzi... Więcej.... Juz gadaja o recesji i nadchodzących kłopotach po tym bólu dupy o wiruska... Przez głupich ludzi będziemy mieli w najlepszym wypadku spowolnioną gospodarkę...

mygyry

2020-03-21, 13:00
Ja tam czasem czerstwy chleb skroję w kostkę i podpiekę i mam do zupy, albo obtoczę w jajku i upiekę, mniam.

23456789

2020-03-21, 13:07
Taki zeschnięty chleb można wrzucić na patelnię na olej i będzie cacy aż się uszy trzęsą a że teraz olej tani...Kolejna opcja to usmażyć go z jajkiem.
Od biedy zetrzeć na bułkę itd.

ritu4l

2020-03-21, 13:41
2345678964367587986854334 napisał/a:

Taki zeschnięty chleb można wrzucić na patelnię na olej i będzie cacy aż się uszy trzęsą a że teraz olej tani...Kolejna opcja to usmażyć go z jajkiem.
Od biedy zetrzeć na bułkę itd.



O k***a, geslerowa się znalazła. Jak ci się uszy trzęsą na takie paskudztwo to nie chce wiedzieć co cię odrzuca. Chleb się mrozi i wyciąga tyle ile potrzeba, oczywiście jak się ma mózg, a nie wymyśla jakieś gówna. Tak jakby napisać "brudne szmaty można posmarować dżemem i spożyć, aż się uszy trzęsą na samą myśl"

Poza tym jak już ktoś wspomniał, pieczywo teraz pleśnieje częściej niż czerstwieje. I pluje na k***y co wyrzucają jedzenie.

Manowarrior

2020-03-21, 14:13
Kupuj codzienne świeże pieczywo
Zanim zjesz świeże to trzeba zjeść wczorajsze żeby się nie zmarnowało
Najadasz się wczorajszym więc dzisiejsze zostaje na jutro
Wychodzi że codziennie kupujesz świeży a wpie**alasz stary chleb

Karboksylator

2020-03-21, 14:26
petru23 napisał/a:

Przeciez już od lat chleb nie czerstwieje a pleśnieje. Nie tylko chleb ale całe pieczywo...



myję tylko to co widać.

cypryscyprys

2020-03-21, 17:47
to było pewne że tak będzie

ellsworth

2020-03-21, 22:32
Ludzie popie**oleni są. Rozumiem kupić jakieś konserwy na zapas. To się nie zepsuje, zresztą w wakacje zużyje się te konserwy na jakichś wyjazdach.... ale żeby kilogramy chleba czy owoców nakupować? Co trzeba mieć w głowie?!?