Ale mnie wk***iają takie odpowiedzi.
Battlefield i Arma to 2 całkiem inne, mające ze sobą mało wspólnego gry. Arma to czysty symulator, a BF to gra nastawiona na akcje i ciągłe napie**alanie. Takich 2 rozbieżności nie należy do siebie porównywać, bo jest to nie na miejscu.
To tak jak by porównywać Qake'a do Mario.
To tak jak by porównywać Qake'a do Mario.
@up
Na polu bitwy masz klikajki pod F'ami? Bo chyba nie.
Oto właśnie chodzi, że jak grupa jest zgrana i zna siebie to i 50 osób można poprowadzić bez jakiejś szczególnej rozjebki na radiach.
Co do ppanc. - żeby BMP czy BTR nas nie zmasakrował, to trzeba by było go z 700-900m go trafić, spróbuj to zrobić na AII, a potem zweryfikuj swe słowa co do łatwości niszczenia pojazdów pancernych.