@Lysack
Coo?

Zajebista inicjatywa, szczególnie że właśnie jestem po przeczytaniu niezwykle inspirującego materiału na grupie stop-nop. BTW można się nieźle wk***ić jak się czyta dyrdymały antyszczepionkowców a jednocześnie teściowa położna opowiada o maleństwie, które jakieś niezaszczepione dziecko na oddziale zaraziło odrą

no to dobrze, że dziecko było szczepione to je chroni przed odrą... a nie, czekaj...

poza tym wiesz co oznacza skrót stop-nop? podpowiadam że chodzi o NOP

W proszku do prania żadne gówno nie przetrwa długo.

"nie znam się, to się wypowiem"

Ja już zostawiłem trolla:

"Jakiś czas temu nasz syn Alan-Rodżer dostał bardzo wysokiej gorączki. Nie wiedzieliśmy co się dzieje. Myśleliśmy, że może w przedszkolu podali mu przez przypadek kisiel z glutenem. Zabraliśmy go na pogotowie. W szpitalu stwierdzono, że dostał sepsy. Byliśmy we szoku. Nie wiedzieliśmy gdzie mógł się zarazić. Wspólnie z lekarzami ustaliliśmy, że prawdopodobnie został zarażony sporyszem, który narósł w brudnej pralce. Spryskałem wnętrze pralki roundapem tak jak mi kazał lekarz. Alan-rodżer cudem wyzdrowiał. Od tej pory mamy nauczkę, że tak bagatelizowaliśmy pranie! Żona teraz najpierw pierze w pralce w temperaturze 90 stopni. Do proszku dolewa domestosa, zgodnie z poradą lekarzy. Po praniu w pralce wkłada jeszcze pranie do mikrofalówki w specjalnym pojemniku do wyparzania ubrań i gotuje tak pranie przez dwie godziny. Do końca życia sobie nie wybaczę, że mogliśmy stracić syna przez naszą ignorancję "

Kto da piwo ten pedał

Chciałem tobie dać piwo ale tak trochę się cykam.

@ mygyry:
Troszke edukacji i wiedziałbyś że waga cegły nie zrobi pralce nic złego gdyz masa przedmiotu [cegły] jest znacznie nizsza niz przeciwwaga jaką posiada pralka... początkowo cegla pare razy chrupnie w bebnie, potem zaś sila odśrodkowa ustali miejsce cegły na okregu bebna i tak bedzie hulac do konca wirowania. Co lepsze.... uwierz ze mokre, nasiąkniete woda dobrej klasy jeansy w praniu są cieższe niż cegła... a gdzie reszta prania?

Pranie mózgu to dopiero zabawa.
Nie wiem tylko, kto ma bardziej wyprany. Matki, czy dzieci z pomysłami.

LOL Wrzuć demonie fizyki cegłę do pralki:)
Ale nie takiej nowej, która wykryje nierównomierność rozłożenia prania tylko normalnej starego typu. Tylko nie pozwól nikomu (poza tobą ) stać obok tej pralki.

@up debilu jak myślisz co się stanie z pralką w której kręci się niewyważona cegła z prędkością 100 obr/min?

....edit....chyba, że dałem się naciąć na trolowanie:)))))))))

edit2: i nie tylko ja

Co do pralek i bakterii. Na chirurgii proponowali, żeby prać fartuchy, w których chodzi się po oddziale w pralni, a nie w domu- w celu nie przenoszenia bakterii ze szpitala do domu. A inicjatywa durna. Weźcie się do roboty to Wam głupoty z głowy wylecą...

Przynajmniej pracując przy zmywarkach krążyła opinia rozpowszechniana przez samych projektantów i konstruktorów,

Kolejny po Bongmanie, co wszędzie pracował. Jak będzie temat o silnikach odrzutowych w myśliwcach naddźwiękowych, to też się wypowiesz, że pracowałeś przy nich i konstruktorzy Ci opowiadali.

Odnośnie wrzucenia czegoś do pralki


Na chłopski rozum jak jakaś przeciwwaga w pralce potrafi sobie trochę ustabilizować to jednak nie jest to pranie które rozkłada się regularnie po okręgu, tylko spory ciężar w jednym konkretnym miejscu i napie**alać nią będzie bez względu na to jaka pralka.

Ale fizykiem nie jestem

To jest, k***a, przepiękna inicjatywa!

ból dupy jak u antyszczepionkowców

grudzin7 za 10 lat - "to jest Brajanek, Brajanek urodził się z rzadką chorobą genetyczną, mimo, że mu wcześniej, na współę z lekarzem przypie**oliłem parę solidnych dawek różnego rodzaju badziewia, które przecież leczy i poprawia odporność, pomóóóżcie!".

Ale prawda jest taka, że w pralkach zagnieżdżają się bakterie i grzyby. Pierwszy objaw jest taki, że pranie nie pachnie tak świeżo jak zwykle.

Każdą pralkę należy raz na parę tygodni puścić na pustym praniu 90* ewentualnie z sodą lub octem. To jest zwykła czynność serwisowa która ma wyczyścić bebechy.

Tyle, że te bakterie to raczej nie zrobią człowiekowi żadnej krzywdy. A i jeszcze info dla tych którzy myślą że 60-70 stopni zabija wszystko - otóż nie. Są bakterie które tworzą formy przetrwalnikowe - takie kapsułeczki w których czekają na dobre czasy. Jak się je pobudzi wilgocią i temperaturą to dopiero wtedy mogą się otworzyć i zacząć rozwijać.

Dlatego sprzęt chirurgiczny niejednorazowy jest dezynfekowany w autoklawie w wysokiej temperaturze (chyba okolice 130) i pod ciśnieniem.

Mam nadzieję, że pomogę:
http://wielodzietni.org/index.php?p=/discussion/16539/osad-w-pralce-automatycznej-jak-to-oczy%C5%9Bcic