no ale... zaraz, to takiego zapisu nie ma? Czyli urzędnik to nie obywatel tylko nad-człowiek że KK go nie obowiązuje? No ja wiem że to są pytania retoryczne ale kurew. Kiedyś te tępe ch*je za wszystko zapłacą w ten czy inny sposób.
Ano przydało by się... Ostatnio przy odbiorze prawka podchodzę do okienka. Godzina 15:00 pani oczywiście plotkuje z koleżankami na zapleczu. Stoję 10 min i zaczynam sobie z nudów śpiewać. W końcu szanowna pani łaskawie się pojawia. Daję dowód i mówię o co chodzi. Urzędniczka sprawdza papiery i stwierdza iż trzeba zapłacić. Lecz niestety jest problem bo kasa jest otwarta jedynie do 14 .... I ch*ja zrobię. Żyjemy w kraju gdzie urzędnikami są idioci.
Ledwo 100 lat temu a obyczaje zupełnie inne, podejście do człowieka i prawa też zupełnie inne. A teraz zgwałcą Ci córkę albo zabiją brata to utrzymuj na swój koszt takiego zwyrola.