18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Urwany język!

Kallirroe • 2013-05-27, 17:02
A więc...
Dnia 30.05.2010 o godzinie 10:20 w Mysłowicach na terenie ośrodka jeździeckiego doszło do brutalnego traktowania wobec konia, w efekcie czego stracił język. Koń, który odmówił wejścia do przyczepy był bity, szarpany i kopany, a ostatecznie założono mu sznurek (do snopowiązałki) na język i wciągano brutalnymi metodami przez Pawła M..
Jolanta Z.K. lekceważąc słowa świadków, którzy próbowali zapobiec owemu zdarzeniu, podtrzymywała swoją decyzję i kazała wciągać konia do przyczepy. Paweł M. był głównym sprawcą, gdyż to właśnie on wyrwał koniowi język.

Koń odmawiając posłuszeństwa, zaczął uciekać ze strachu, jednak uniemożliwił mu to Paweł M. Złapał go za język, przewiązał sznurkiem i ciągnął z całej siły. Początkowo język był zakrwawiony, a po paru sekundach leżał już na ziemi. Koń po wyrwaniu języka wskoczył do przyczepy w natychmiastowym tempie. Nie udzielono mu pomocy i nie wezwano weterynarza. Jolanta Z.K. po konsultacji z weterynarzem zdecydowała, że koń sam dojdzie do zdrowia po paru dniach. Gdyby nie interwencja weterynarza wezwanego przez jednego z świadków, Jędrzeja P. oraz właściciela konia Sławomira L., koń mógłby skończyć tragicznie. Koń był odwodniony, słaby i głodny. Sposób wciągania konia do przyczepy za język był też stosowany na innych koniach tego ośrodka, a także stajni znajdującej się w Sławkowie, której właścicielem jest Jolanta Z. K. i Karol M..

Właściciele stajni zmienili jej nazwę, myśląc, że ludzie o tym zapomną. Cała ta sprawa podlegała rozpoznaniu przez Sąd Rejonowy.
Co o tym myślicie?



[ Komentarz dodany przez: Centurion: 2013-05-27, 22:07 ]
http://www.stajniatrot.pl/texts/mondre/urwali.html

Kaprys

2013-05-27, 17:08
Za sadyzm na koniu... Sprawcy to samo 3x dłużej i 3x mockiej. I koński ch*j w mordę i dupę.

hejcior

2013-05-27, 17:10
Za ch*ja, ch*ja przywiązać i przeciągnąć parę kilometrów gołą dupą po betonie. Co za k***a bita w ciemię.

mAngel

2013-05-27, 17:22
podaj źródło , będą piwka

MorbidGod

2013-05-27, 17:33
Niech się cieszy, że nie poszedł na salami :-)
Btw. wszystkim spinaczom ch*j w dupę! :-)

Zembowy Wruzek

2013-05-27, 17:33
Co o tym sadzimy? publiczny lincz z miejsca, nie wytrzymalbym widoku gdy ktos katuje konia, i jeszcze do tego traci jezyk, podejrzewam ze niejedna osoba zareagowala by ze mna. I nie chodzi o to ze "h*ja bym zrobil", bo napewno bym sie postawil, a co dokladnie zrobil to nie wiem. Zal mi zwierzat bo kiedy dzieje im sie bol i krzywda to nie wiedza co sie dzieje. A ludzie.. lubie hard, a nawet jak czlowiek cierpi to ma na tyle rozwiniety umysl ze wie co sie dzieje, a i myslami moze sie przygotowac na najgorsze.

Co do tych popie**olencow - kilka osob i solidny wpie**ol, moze sie zastanowia zanim znowu cos zrobia.

Dz...........ak

2013-05-27, 17:35
Konie to przyjacielskie, ufne i jednocześnie dumne zwierzęta. Za krzywdzenie koni czy psów powinno się karać tak jak za człowieka.

Loaloa

2013-05-27, 17:59
Nie posrajcie się i nie popłaczcie, bo nie mam aż tylu chusteczek, żeby dla każdego starczyło.koń był uparty jak osioł, więc został doprowadzony do porządku. Śmiesznym językiem została napisana ta notka, takie kwiatki, jak

Cytat:

Koń, który odmówił wejścia do przyczepy



Cytat:

Koń odmawiając posłuszeństwa, zaczął uciekać ze strachu



stwarzają wrażenie, jakby koń był człowiekiem mającym jakiś ważny powód, dla którego nie wszedł do tej przyczepy.

W ogóle całość tekstu wygląda tak, jakby napisał go jakiś chłoporobotnik, który ukończył zaledwie trzy klasy szkoły powszechnej.

Kaleczenie konia wierzchowego to głupota, niemniej urwanie języka nie było zamiarem pracownika, a wypadkiem przy pracy.

hejcior

2013-05-27, 18:05
Loaloa napisał/a:

Nie posrajcie się i nie popłaczcie, bo nie mam aż tylu chusteczek, żeby dla każdego starczyło.koń był uparty jak osioł, więc został doprowadzony do porządku.


Kaleczenie konia wierzchowego to głupota, niemniej urwanie języka nie było zamiarem pracownika, a wypadkiem przy pracy.



Wypadkiem przy pracy? Tyś się k***a mamie udał. Mam szczerą nadzieję, że kiedyś się tobie taki "wypadek przy pracy" zdarzy i zdechniesz w bólu.
pie**ol się

simos921

2013-05-27, 19:03


Wiem że powyższy obrazek nie pasuje ale tak należy k***a traktować takich ludzi, zaj***ć, spalić, pogrzebać! (a no i przed wszystkim upie**olić język w taki sam sposób)

socjalmmv

2013-05-27, 19:07
Uważam że przemoc do zwierząt jest większym sk***ysyństwem niż do ludzi. Zwierze jest niczemu winne i bezbronne.

pushq

2013-05-27, 19:09
Urwać jej język a potem łechtaczkę

zaper

2013-05-27, 19:11
Wystarczy wrócić do Kodeksu Hammurabiego. Może świat stałby się lepszy?