Ja chodzę ze sporym scyzorykiem. Zobaczył bym coś takiego to bym usiadł na tym psie i go wykrwawił. Jedna dwie dziurki pod szyją i po wszystkim.
Jak zwykle, właściciel/ka do uspania razem z psem.
Ja chodzę ze sporym scyzorykiem. Zobaczył bym coś takiego to bym usiadł na tym psie i go wykrwawił. Jedna dwie dziurki pod szyją i po wszystkim.
po ch*j się wpie**alają, przecież to jest k***a NATURA