18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Upadek z wysokości 37 metrów.

davidyell • 2012-09-22, 12:55
Karl Wallenda - akrobata powietrzny, wykonujący pokazy bez zabezpieczeń. Zginął w 1978, kiedy to zerwał się silny wiatr podczas jednego z pokazów. Karl spadł z wysokości 37 metrów. :dead:

Szkoda, że nie widać, jak uderza o ziemię :szczerbaty:



Myślę, że nie było.

zderealizowany

2012-09-22, 19:10
Nie pamiętam jak koleś się nazywał, nie chce mi sie nawet sprawdzać czy to ten sam, ale chyba ugryzła go osa czy coś. Kiedyś widział o nim program :)

trebeter

2012-09-22, 19:24
load i gramy dalej

pyotreck

2012-09-22, 20:39
szkoda gościa, może był miły, może lubił się napić, nie wiem, nie znałem go.

Gi...........sz

2012-09-22, 21:12
i co, przeżył ??

K-...........an

2012-09-22, 21:46
w Polsce pewnie na dole byłoby słychać jak się zaczął chwiać "pa... jebnie!" a jak się puścił liny "aalleee urwau!"

PytaCz

2012-09-22, 23:10
Dodam tylko, że ma syna, który robi to samo. Już niedługo powitamy na sadolu juniora. Może nawet nada się na harda :)

WalWiadra

2012-09-23, 05:22
alan10 napisał/a:

Albo facet był cienki, albo to był jakiś j***ny huragan. Obejrzyjcie sobie "Man on wire", facet zapie**alał po linie rozciągniętej między wieżami WTC (które były jeszcze na wykończeniu, inaczej nie dostałby się na górę). Lina srogo się bujała (przecież same wieże odchylały się na metr czy coś koło tego), a on chodził sobie po niej przez ponad godzinę.


Ten gosc z "Man on wire" to jego wnuk (tego co sie zj***l tam na gorze)
PytaCz napisał/a:

Dodam tylko, że ma syna, który robi to samo. Już niedługo powitamy na sadolu juniora. Może nawet nada się na harda :)


Nie syna tylko wnuka
:homer:

Sufka

2012-09-23, 14:37
k***a Karl co Ty odj***les :D

ErmEr1908

2012-09-23, 21:06
@bOxiOr
ile razy wrzucicie to "w p*zdu wylądował" przy każdym filmie tego typu?

Baro

2012-09-24, 11:14
Nie rozbrajajcie mnie. Jaki jest sens popie**alania po sznurku z tyczką w dłoniach. Głupota sama w sobie i żadnego większego dna w tym nie widze. Był głupi to sie zj***ł.