18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Umiem Całki- Matrix Edition

crazynoob • 2015-01-28, 01:23
Skoro sesja się zbliża to wrzucam coś związanego.
Mam nadzieję, że się spodoba.




PS: Upewnijcie się, że macie włączone napisy

Niesadystyczne, ale można się pośmiać :mrgreen:

hello_world

2015-01-28, 12:00
Całki to akurat najprostsze co jest na studiach technicznych, później robi się majdan.

Hereticus

2015-01-28, 12:38
U mnie na matematyce na Pwr, eTrapez jest może przydatny dla tych co nic nie umieją. Gdybym miał moją cała wiedzę pozyskć z trapeza to ni ch*ja bym nie zdał. Poza tym jak sobie wyobrażę, że miałbym słuchać tylu godzin powolnego pie**olenia, gdzie gościu tłumaczy jakby słuchacz był potencjalnie debilem, to wolę choćby sięgnąć do wykładu lub pierwszej lepszej książki z danym tematem.

Chociaż jeśli ktoś jest na jakimś kierunku technicznym, czy humanistycznym, gdzie materiał z matematyki jest dość ubogi i nie ma predyspozycji do tego przedmiotu, to w tym przypadku trapez mógłby się sprawdzić.

Fafik_599

2015-01-28, 12:55
@pkh

Ja jestem na Inżynierii Środowiska, a Ochrona Środowiska jest pokrewnym kierunkiem i śmiało mogę powiedzieć, że do łatwych te kierunki nie należą. Geodezja, geologia, geometria wykreślna te przedmioty są jak pluton egzekucyjny.

@hello_world

Łatwiejsze są pochodne i macierze. W pochodnych masz na wszystko wzory praktycznie, a w całkach jest ich o 1/5 mniej.
A macierze to tylko dodawanie i mnożenie, więc łatwe.

meier

2015-01-28, 13:01
polecam forum matematyczne. matematyka peel. Tam jest w ch*j zadan do zrobienia razem z rozwiazaniami krok po kroku, jesli chodzi o calki. Swojego czasu mi to pomoglo, a teraz jest duzo lepiej to zrobione.

Yggdrasil

2015-01-28, 14:40
pkh napisał/a:

Jeśli ktoś nie może nauczyć się całek to niech idzie na ochronę środowiska żeby potem pracować w sali zabaw dla dzieci mając tytuł licencjata.


Na ochronie środowiska też są całki, matematyka, statystyka, fizyka, chemia i inne przedmioty ścisłe. Jeśli nie studiujesz na podrzędnej uczelni to dostajesz tytuł inżyniera, a nie licencjat. ;-)

NessTV

2015-01-28, 15:26
k***a jak ja bym chcial miec egzamin z calek. Nieeee. Mechanika kwantowa czeka...

maciejb4

2015-01-28, 17:24
Znam angielski i nie musiałem włączać napisów :amused:

taren

2015-01-28, 18:13
Jak można dać tej żydowskiej k***ie piwo za obrażanie nas Polaków, popie**oliło was do reszty

te...........ra

2015-01-28, 18:32
Nikt mnie nigdy tak słownie nie upokorzył .

ASAKKU

2015-01-28, 19:03
Polnischefuhrer napisał/a:

masz kuhwa cebulaku ,wytłumaczone żydowską metodą :D


O kuhrwa, ale bym go kopał...

Luqas95

2015-01-28, 19:52
zakład o piwo że to nie żyd a raczej buldupski polaczekemigrantzpcimia dolnego , co nawt kraju przodka nie szanuje


Crossblade

2015-01-28, 21:07
za te teksty "polskie miecie" polskie k***y" "polaczki" <- ch*j w dupe temu obornikowi i wszystkim, którzy dawali piwo pod tym filmikiem. Ja nie lubię jak mnie ktoś obraża, i bez znaczenia czy to sarkazm czy nie !

zip0

2015-01-28, 21:07
@up O kuhwa, ja też. Za brak fantazji w przeklinaniu.

Hannibal_PL

2015-01-28, 22:24
k***a. Jutro egzamin z Podstaw Inżynierii Ruchu Telekomunikacyjnego, a ja się rozmarzyłem jak by to było jakby krystian tłumaczył zależności przepływu danych. Ale nie. Musiałem trafić na starego ramola który co chwila musi pokazać wyższość JĘZYKA anglosaskiego nad polskim plus narzekać na studentów jaki mają bałagan w kolokwiach w związku z oznaczeniami. jprdl

Plecionkarz

2015-01-28, 23:08
mazzzi napisał/a:

jest k***a 3:57. Właśnie zarywam nockę dla nauki do egzaminu - oczywiście zamiast spać siedzę na sadisticu z nadzieją, że zaraz wrócę do notatek zdobytych sztuką perswazji od kujonów których imion nawet nie kojarzę. Wylądowałem w poczekalni bo już wszystkie inne materiały znam na pamięć. Trafiam na ten filmik (za który daje piwo) i zaczynam przemyślenia. Dochodzę do dwóch wniosków:

1. I tak tego jutro nie zdam więc powinienem spać.

2. Nie muszę się martwić tym egzaminem, bo i tak mój los jest przesądzony...będę bezrobotny, bez zawodu, bez zdolności, bez pieniędzy.



1. Odnośnie kujonów. Rozumiem, że wierzysz w taki podział studentów:
a. Kujony bez życia towarzyskiego, marnujący czas na rzeczy które są za trudne żeby być fajnymi
b. zajebiści luzacy przybijający piątkę każdemu na korytarzu, pijący w studenckich spelunach, chwalący się lekkomyślnym podejściem do swoich obowiązków: hihi chyba nie zdam semestru bo tak melanżowałem.
2. To po ch*j robić coś co nie przyniesie wymiernych korzyści? Chyba tylko po to żeby mieć wymówkę do opie**alania się jak za czasów szkolnych i przemianowania żulerskich ciągot na coś czego każdy może pozazdrościć.