25 sekunda, trzymaj głowę, no przytrzymaj! Jakie te języki podobne.

Lincz na związanej kobiecie - nie mam pojęcia czym sobie wg nich zasłużyła, ale ich bym bez wyrzutów sumienia odj***ł na miejscu.
Tak już mnie wychowano i ukształtowano w tym ciemnogrodzie ale nic nie poradzę, tak to oceniam i ch*j...

ch*ja byś zrobił. W tym lesie byś się chował i walił pod siebie kloce

Zawsze mnie dziwi, dlaczego Ci ludzie nie próbują uciekać jak wiedzą, że zaraz zostaną rozstrzelani?
Nie lepiej zginąć próbując nawiać i mieć ten 1% szansy na przeżycie??

[quote="Antoni79"]Jakby nie było Putin wyleczył nas z kowida bez szczepionki,/quote]

wy byście temu łysemu zjebowi berło opędzlowali w podzięce za to, że jest tak jak wy antyszepionkowcem

Niestety tak jest od 2014 roku, każdy kto nie utożsamia się z Ukrainą i mówi po rosyjsku jest prześladowany lub mordowany jako "kolaborant", ale Polacy w to nie uwierzą nawet jakby Ukraińcy im rodzinę na własnych oczach zabili.

To tak jak u mnie na wsi.
Po rusku zciąga to w ryja i do mateczki rasiji, każdy kto z barbarzyńcami ruskimi się utożsamia w ryj i nago do lasu.

[quote="pytolsky"]

Jakby nie było Putin wyleczył nas z kowida bez szczepionki,/quote]
wy byście temu łysemu zjebowi berło opędzlowali w podzięce za to, że jest tak jak wy antyszepionkowcem

Zapisałes się na 5 dawkę?

ale onuc tutaj się nazbierało, mhm warszawa drugi kijów XD co wy pie**olicie

Lincz na związanej kobiecie - nie mam pojęcia czym sobie wg nich zasłużyła, ale ich bym bez wyrzutów sumienia odj***ł na miejscu.
Tak już mnie wychowano i ukształtowano w tym ciemnogrodzie ale nic nie poradzę, tak to oceniam i ch*j...

A przypomnij mi kto się wj***ł do kogo? Reszta to już rozp***ucha wojenna, która w ludziach wyzwala ukryte demony. Jakby to nas tak ruskie najechali także były by pojedyncze przypadki bestialstwa, przecież ruski od zawsze ma z nami na pieńku, a strzelając do naszych rodzin to by się dopiero doigrał.

szkoda ze w polsce tak nie można

że* Polsce*

Co za k***y. Nic się nie zmieniło od tysięcy lat, a ubrania i samochody tego nie zmienią...

Genu nie wydłubiesz. Nawe Niemcy byli przerażeni skalą ich zwyrodnienia. Używali ich do najczarniejszych robót, żeby wywołać zgrozę i przerażenie. Wyrąbywanie siekierami, dziubanie widłami to ich sport narodowy.
Jakby nie było Putin wyleczył nas z kowida bez szczepionki, zlikwidował potencjalnie niebezpieczne dla nas państwo i rozj***ł gospodarczo Niemcy. Dziś kupowalibyśmy od Niemiec ruski gaz, a tak fryce mają puste zbiorniki. No i mamy pracowników. Nam brakowało 2-3 miliony ludzi do pracy.
Ukrainy już nie ma.

Jebac putina smiecia onuco

Jebac putina smiecia onuco

W którym miejscu skłamałem?

Za prawdę powiadam Ci, rok nie minie a przejdzie Ci miłość do ukropów.

Współczucie i emocje odebrały nam rozum.

W którym miejscu skłamałem?
Za prawdę powiadam Ci, rok nie minie a przejdzie Ci miłość do ukropów.
Współczucie i emocje odebrały nam rozum.

nie ma co debilem dyskutować.On i jego pokroju,jak usłyszą cokolwiek o ukraińcach to krzyczą,żeś ruska onuca.Jedni i drudzy by nas wyrżnęli w pień gdyby mieli tylko sposobność.Ani jedni,ani drudzy to nie nasi bracia, i nie nasz problem.Mamy spore przeludnienie na planecie,także kibicuję i jednym i drugim o jak najlepsze statystyki

Genu nie wydłubiesz. Nawe Niemcy byli przerażeni skalą ich zwyrodnienia. Używali ich do najczarniejszych robót, żeby wywołać zgrozę i przerażenie. Wyrąbywanie siekierami, dziubanie widłami to ich sport narodowy.
Jakby nie było Putin wyleczył nas z kowida bez szczepionki, zlikwidował potencjalnie niebezpieczne dla nas państwo i rozj***ł gospodarczo Niemcy. Dziś kupowalibyśmy od Niemiec ruski gaz, a tak fryce mają puste zbiorniki. No i mamy pracowników. Nam brakowało 2-3 miliony ludzi do pracy.
Ukrainy już nie ma.

Nie obraź się ale pie**olisz tak jakby putin Polskę ocalił. Z dwojga złego wolę już tych ukraińców. Fakt, część się słabo integruje, bo nie twierdzę że nie, ch*je nie chcą się uczyć polskiego, są i darmozjady, ale poznałem przez ten czas też normalnych ludzi z Ukrainy. Jak w każdej kulturze są zjeby i niczemu winni, którzy obrywają za tych pierwszych, tak samo w naszym społeczeństwie. A o ruskich k***ach chyba już zapomniałeś, 78 rocznik to powinieneś znać historię rodziców/dziadków.

Przykładowy news na temat tej miłej organizacji;


Birmańska junta wojskowa zamordowała pastora

W całej Birmie nasila się przemoc wojskowej junty wobec cywilów. Jak donosi Agencja Fides, 18 września armia, która w lutym przejęła władzę w wyniku zamachu stanu, podpaliła miasto Thang Tlang na zachodzie kraju. Większości mieszkańców udało się schronić w okolicznych lasach. Pastor ze zboru baptystów, który próbował gasić płomienie, został przez żołnierzy zastrzelony z zimną krwią.


Cung Biah Huma zamordowano, gdy głośno modlił się, aby Bóg zesłał deszcz, który ugasi pożar. Jak podaje Agencja Fides żołnierze po zabiciu duchownego odcięli mu palec, aby zabrać złotą obrączkę. Ukradli także jego telefon komórkowy i zegarek.

W ostatnich dniach ponad dziesięć wiosek zostało spalonych przez wojsko, które staje się coraz bardziej okrutne wobec miejscowej ludności. Zginęło wiele osób starszych, które nie były w stanie uciec. „Za atakami kryje się zaplanowana i zorganizowana zemsta armii za atak bojówek ruchu oporu na obóz wojskowy w wiosce Lung Ker w pobliżu granicy z Indiami, w którym zginęło 15 żołnierzy” – uważa ks. David Hmung, proboszcz jednej z parafii ze spalonego miasteczka.

Represje nie omijają także Kościoła katolickiego. Dochodzi do coraz częstszych aresztowań księży i dewastacji kościołów. Biskupi alarmują, że Kościół jest coraz bardziej represjonowany i bezpodstawnie oskarżany przez przedstawicieli junty o wspieranie rebeliantów. Wojskowi utrudniają także działania lokalnej Caritas, która, z powodu blokad dróg i zakazu wjazdu w pewne regiony, nie jest w stanie dostarczać potrzebującym wystarczającej pomocy żywnościowej i medycznej.

Wojsko nie waha się nawet atakować dzieci. Od czasu zamachu zginęło już 75 nieletnich, a około tysiąca jest przetrzymywanych – informuje Komitet Praw Dziecka ONZ. Niektóre dzieci zostały zamordowane w swoich domach, na oczach rodziców” – powiedział w rozmowie z dziennikarzami przewodniczący komitetu, Mikiko Otani. Działania armii grożą zniszczeniem całego pokolenia – ostrzega Organizacja Narodów Zjednoczonych. Wojsko prześladuje dzieci, gdy nie może dopaść ich rodziców, oskarżonych o wspieranie ruchu oporu.

Sytuacja humanitarna w Birmie stale się pogarsza. Rośnie liczba przesiedleńców. Według ONZ jak dotąd ponad 200 tys. osób musiało opuścić swoje domy. Według szacunków Światowego Programu Żywnościowego prawie 3,5 mln Birmańczyków jest zagrożonych głodem. Od czasu zamachu stanu liczba potrzebujących pomocy żywnościowej w całym kraju wzrosła o 2 mln i to głównie w miastach. Ceny paliwa i żywności poszybowały w górę. Zniknęły tysiące miejsc pracy.