18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Uczeń technikum

ZnanyJakoZaganiacz • 2013-09-29, 23:10
Przypomniało mi się dziś jak ojciec opowiadał jak za młodości w technikum jego był taki as przepytywany przez profesora, koleś kompletny dekiel, baran jakich mało ale że syn jakiegoś partyjnego aktywisty, to "cudem" się dostał i zaliczał, oczywiście, głąb nie znal odpowiedzi na żadne pytanie, wiec Profesor by się z nim zabawić jeszcze przed wystawieniem dwójki zadał mu pytanie:

Profesor: "Jak ma Pan prąd stały, to jak wygląda jego sinusoida" Uczeń: "No prosta linia"
P: "A prąd przemienny"
U: "No falowany"
P: "To jak Pan położy przewody pod prąd stały w ścianie?"
U: *rysuje palcem prostą linię na ścianie*,
P: "A przemienny?"
U: *Rysuje palcem falowaną linię na ścianie*.

Oczywiście była z tego potem niezła chryja. Tekst zasłyszany od ojca, możliwe że to jakieś urban legend, ale nie jestem pewien, jeśli coś pokręciłem to przepraszam :)

Sonal

2013-09-30, 15:31
Nigdy nie potrafię zrozumieć intencji ludzi, którzy znany kawał (wic) opowiadają jakby miał miejsce w rzeczywistości, argumentując to nieśmiertelnym "Mój kolega..", "Szwagier..", czy "jak ojciec opowiadał jak za młodości w technikum jego"

ZnanyJakoZaganiacz

2013-09-30, 16:10
Sonal napisał/a:

Nigdy nie potrafię zrozumieć intencji ludzi, którzy znany kawał (wic) opowiadają jakby miał miejsce w rzeczywistości, argumentując to nieśmiertelnym "Mój kolega..", "Szwagier..", czy "jak ojciec opowiadał jak za młodości w technikum jego"

Przeczytaj jeszcze raz moją dopiskę na końcu, mój ojciec to stary kawalarz, nie zakładam w 100% że to historia prawdziwa i poinformowałem o tym ludzi, ale rozumiem że wystąpiły pewne czynniki które sprawiły że nie mogłeś tego doczytać, albo zrozumieć, ale jeśli twierdzisz jednak że to jest stary kawał to bardzo chętnie ujrzę gdzieś jego przedruk w internecie, wskaż mi proszę, jeśli nie potrafisz, to pie**ol się, bo tacy hejterzy nic nie wnoszą a tylko pie**olą od rzeczy, sranysku.

Jeśli naprawdę masz problem z doczytywaniem do końca przed sraniem z dupy żarem, to dla Ciebie jak i równym Tobie piwkującym Ci matołom powtórzę:

Cytat:

Oczywiście była z tego potem niezła chryja. Tekst zasłyszany od ojca, możliwe że to jakieś urban legend, ale nie jestem pewien, jeśli coś pokręciłem to przepraszam


Croccifix

2013-09-30, 16:26
Profesor: "Siadaj Wałęsa, pała."

pelepele

2013-09-30, 16:51
Powiadasz, że dekiel wszystko zaliczał, a potem piszesz, że "przed wystawieniem dwójki".
To k***a w końcu zdał czy nie?

wolek14

2013-09-30, 17:52
Heh, mnie zniszczyła opowieść o pewnej studentce elektroniki, która zapytała profesora na laborkach:
-przepraszam, czemu ten transformator tak buczy?
-jakby pani miała 50 okresów na sekundę, tez by pani buczała.....

:D
i pamiętajcie - doświadczony elektryk nigdy nie złapie kobiety za obie piersi jednocześnie... :)

Nikczemny_Płód

2013-09-30, 18:26
pelepele napisał/a:

Powiadasz, że dekiel wszystko zaliczał, a potem piszesz, że "przed wystawieniem dwójki".
To k***a w końcu zdał czy nie?



Ty idioto :facepalm: Głupi deklu ciężko ogarnąć, że ocena 1 to jakis wymysł szkoły do której chodzisz, gimnazjum/liceum, dla znacznej większości ocena 2 = ndst, bo taki jest system na uczelniach wyższych. :roll:

Cytat:

Heh, mnie zniszczyła opowieść o pewnej studentce elektroniki, która zapytała profesora na laborkach:
-przepraszam, czemu ten transformator tak buczy?
-jakby pani miała 50 okresów na sekundę, tez by pani buczała....


To jest akurat stary kawał ;)









Z ciekawych rzeczy przypomina mi się jak studentka studiów zaocznych, 2 roku energetyki na laboratoriach z fizyki przeprowadzał ćwiczenie zwane "wanną elektrolityczną".

Dla ludzi mniej ogarniętych: Wanna elektrolityczna to naczynie wypełnione elektrolitem, roztworem przewodzącym prąd elektryczny. Po środku była gówniana sonda pomiarowa, umieszczało się ją pomiędzy 2 elektrodami, no i wykonuje się pomiary róznic potencjałów.

Kretynka była ubrana w obcisłą bluzeczkę która ładnie eksponowała jej cycki, obcisłą spódniczke, ale nie mini, tak do kolan i kurewsko wysoki obcas - czyli pełna profeska.

Baba która nadzorowała ćwiczenie była też bardzo dopie**alająca się ale w sumie w tym przypadku to nie mialo znaczenia.

Laska wykonywała sobie laborke, na początku poproszona o wzięcie sądy wzięła... Krzyżaka leżącego obok. Potem baba dała jej poziomice, żeby wyrównać poziom wanny bo jak się okazało ktoś i to sp***olił, dziewczę poziomice na studiach inż. widziało chyba 1 raz, bo przykładała ją pionowo do bocznej powierzchni wanny, na jaki ch*j? Nie wiem. Baba nie wytrzymała i zaczęła się śmiać ze studentki bo "takich jaj to nie widziałam".

Ale mniejsza z tym po godzinie laska wykonała ćwiczenie, oczywiście wyniki zamiast oznaczać na milimetrowym oznaczała na zwykłym zeszycie w kratke, ale to malo ch*j.

Prowadząca skapneła się, że dziewczyna ch*ja umie ale, że zaoczna to dobra niech leci, w końcu i tak to tylko 1 laborka.

Studentka dostała wieć po 4 pytaniach na które nie znała odpowiedzi i 1(!) pytanie ratunkowe:

(P)rowadząca: "Proszę panią, a w zasadzie to jaki pani prąd badała?"
(S)tudentka: (Mocno zmieszana) Ale o co chodzi?
P:No prosze pani, chodzi o to jaki pani prąd tu badała?
(W tym momencie pomyslalem, że baba ja pyta czy AC czy też DC)

(S):Yyyyy a czy może pani sprecyzować pytanie.
(P): (Już z widocznym "k***a" na twarzy) No proszę pani! Prąd wodny czy elektryczny?!

(Ja już leżałem pod stołem prawie, myślę no k***a zajebiste pytanie:D )

S: (Popatrzyła tępo na babke, na wanne, na babke, na wanne, po czym wzięła do ręki sondę- tak! SONDĘ i zamieszała nią elektrolit który wypełniał wanne!) Nooo ale to...
(P): Proszę pani, prościej się nie da, jaki pani prąd bada?!
S: (Z widocznym zażenowaniem na twarzy!) Nooo wodny bo tu się takie wiry robią.


Odpowiedź 20 letniej przyszłej pani inzynier! Tak k***a.

MateuszMmz

2013-09-30, 18:48
Widze, że ktoś tu nie załapał do końca sensu - kiedyś 2 to była najniższa ocena.

@wieniu to pochwal się swoim "nie-budowlanym" poczuciem humoru

vladislav

2013-09-30, 19:05
A teraz na kolana tępa nietechniczna gimbazo i walić pokłony elektrykom! Bez nas nie moglibyście naładować swoich "srajfonów" i innych "gimbo gadżetów" .

I piszę tu o szacunku do wszystkich elektryków. Do chłopa co gniazdko wymienia po gościa co ur*chamia stacje elektroenergetyczne.

Polać piwa! Golonko podać! Wiwat elektrycy! WIWAT!

blade87

2013-09-30, 19:17
@up
Nie zesraj się. Widzę, że ktoś jak zna się na czymś innym, a nie zna się na elektryce wg ciebie to debil... A ty jesteś mega debil.

tranzystor

2013-09-30, 21:09
WolferZmc napisał/a:

Oczywiscie gimnazjalna czesc uzytkownikow sadola nie wie o co chodzi :)
j***ne atechniczne debile.



A tyś taki wykształciuch, sam gimbusiątko!





pelepele

2013-10-01, 00:00
Papa_Mobile napisał/a:



Ty idioto :facepalm: Głupi deklu ciężko ogarnąć, że ocena 1 to jakis wymysł szkoły do której chodzisz, gimnazjum/liceum, dla znacznej większości ocena 2 = ndst, bo taki jest system na uczelniach wyższych. :roll:



"Ty idioto". Czytanie k***a ze zrozumieniem i umiejętność logicznego myślenia - polecam Ci potrenować.

Ale wcześniej wyjaśnię, chodziło mi o to k***a, że skoro historia przydarzyła się jego ojcu to w czasach gdy 2 oznaczało "ndst", więc skoro "przed wystawieniem 2" to nie mógł k***a zaliczyć. To tak ciężko k***a ogarnąć?
Łapy mi opadają jak widzę takich jak Ty, którzy na siłę uprawiają sapientyzm byleby komuś "doj***ć" w internecie.

Ranger

2013-10-01, 00:17
Wiedział jak wygląda wykres prądu stałego i zmiennego, więc 3ója się należała. Ojciec pewnie zazdrosny, że technikum nie zdał ;)

ZnanyJakoZaganiacz

2013-10-01, 00:22
Ranger napisał/a:

Wiedział jak wygląda wykres prądu stałego i zmiennego, więc 3ója się należała. Ojciec pewnie zazdrosny, że technikum nie zdał ;)



Zdał, z wyróżnieniem, nawet dostał nagrodę od Państwa za wyniki, zainteresowany dyplomem? Napisz na pw :)

Nikczemny_Płód

2013-10-01, 21:53
pelepele napisał/a:



"Ty idioto". Czytanie k***a ze zrozumieniem i umiejętność logicznego myślenia - polecam Ci potrenować.

Ale wcześniej wyjaśnię, chodziło mi o to k***a, że skoro historia przydarzyła się jego ojcu to w czasach gdy 2 oznaczało "ndst", więc skoro "przed wystawieniem 2" to nie mógł k***a zaliczyć. To tak ciężko k***a ogarnąć?
Łapy mi opadają jak widzę takich jak Ty, którzy na siłę uprawiają sapientyzm byleby komuś "doj***ć" w internecie.





Cytat:


Przypomniało mi się dziś jak ojciec opowiadał jak za młodości w technikum jego był taki as przepytywany przez profesora, koleś kompletny dekiel, baran jakich mało ale że syn jakiegoś partyjnego aktywisty, to "cudem" się dostał i zaliczał, oczywiście, głąb nie znal odpowiedzi na żadne pytanie, wiec Profesor by się z nim zabawić jeszcze przed wystawieniem dwójki zadał mu pytanie:



Cytat:

Powiadasz, że dekiel wszystko zaliczał, a potem piszesz, że "przed wystawieniem dwójki".
To k***a w końcu zdał czy nie?



1. Nie powiedział, że dekiel zaliczał wszystko - stosujesz tani, słaby chwyt erystyczny.
2. Przed wystawieniem, czyli jeszcze w tedy tej 2 nie dostał. Skoro nie odpowiedział na pytanie to co się stało?

Oceń się teraz sam.

ZnanyJakoZaganiacz

2013-10-01, 22:13
Papa_Mobile napisał/a:


1. Nie powiedział, że dekiel zaliczał wszystko - stosujesz tani, słaby chwyt erystyczny.
2. Przed wystawieniem, czyli jeszcze w tedy tej 2 nie dostał. Skoro nie odpowiedział na pytanie to co się stało?

Oceń się teraz sam.



Niestety, wielu użytkowników ma problemy z czytaniem z zrozumieniem, powoduje to u nich frustrację objawiającą się przez rzucanie bluzgami, obelgami i innymi "deklami".