18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Typowy ksiądz

Sajkron • 2015-04-04, 16:30
Typowe zachowanie księdza na widok utargu po mszy Niedzielnej :idzwch*j:

joystik1337

2015-04-04, 22:20
Jaki wy macie k***a problem ? Jak ktoś potrzebuje wiary w swoim życiu, to się modli do Boga, a nie do księdza. Osoby, które szydzą z cudzej wiary/religii są płytkie i ograniczone umysłowo. Nic, tylko współczuć głupoty.

Nicram1024

2015-04-05, 00:12
Ateiści są dla mnie całkowitym fenomenem. Ciekawe ile razy trzeba powtórzyć, że się w nic nie wierzy, żeby w to uwierzyć

Gr00baz

2015-04-05, 00:23
"Osoby, które szydzą z cudzej wiary/religi są płytkie i ograniczone umysłowo" po czym joystik1337 idzie oglądać filmiki z allah akbar i żarty o żydach.
@Nicram1024 Żeby nie wierzyć wystarczy poczytać trochę inteligentniejsze rzeczy albo obejrzeć filmy.

Nicram1024

2015-04-05, 01:03
Gr00baz
Czyli jakie rzeczy?

Trimeresurus

2015-04-05, 02:04
@up poczytaj nieco więcej o biologii. O biochemii może odrobinę (o ile Ci czacha nie spłonie)> Im więcej wiesz o organizmach (dowolnych właściwie) tym mniej Ci się chce wierzyć w wiele bzdetów. Nie twierdzę, że jestem ateistą, ale jednocześnie nie trafia do mnie wersja katolicka... Peszek.

Nicram1024

2015-04-05, 02:27
A zastanawia mnie skąd wiesz co przeczytałem i co wiem? Nie będę się tutaj rozprawiał która wiara jest słuszna, albo która nie jest, lub czy niewiara jest słuszna. Wiem tylko, że od początku istnienia naszego gatunku, na wszystkich szerokościach geograficznych, niezależnie od siebie wykształcał się system wierzeń. Nawet najbliższy nam gatunek, z którym mieliśmy kontakt (nie, głąby, o szympansa mi nie chodzi) Homo neandertalensis wypracował całkiem podobny system wierzeń (świadczą o tym znajdowane przedmioty w grobach Neandertalczyków). Biorąc to pod uwagę tylko całkowity ignorant stwierdzi, że można w nic nie wierzyć. To po prostu niewykonalne. W taki sposób wyewoluowaliśmy (że działamy w sposób abstrakcyjny) i żadne pseudo-logiczne pieprzenie tego nie zmieni. A czy nazywasz swoja wiarę katolicyzmem, buddyzmem, czy ateizmem to nie ma znaczenia.

Będzie jeden z drugim wyskakiwał mi z literaturą... A sami nawet nie próbujecie się zastanowić nad tym co czytacie. "A bo tam pisało, że tak jest i tak ma być, bo tak", k***a, posłuszni jak świnie w rzeźni.

BiszkoptWE

2015-04-05, 10:57
joystik1337 napisał/a:

Jaki wy macie k***a problem ? Jak ktoś potrzebuje wiary w swoim życiu, to się modli do Boga, a nie do księdza. Osoby, które szydzą z cudzej wiary/religii są płytkie i ograniczone umysłowo. Nic, tylko współczuć głupoty.



Chyba, że śmiejemy się z Islamu to jest dobrze :lol: :lol:

Oldschool1995

2015-04-05, 18:41
Ja wiem jak powstał wszechświat, że organizmy składają się z różnych pierwiastków, ile trwało to mniej więcej lat, i muszę przyznać, że jestem bardzo wierzącą osobą mimo tego. Jakoś nie pomniejszyło mi to wiary, wręcz przeciwnie, wzmocniło mi ja.

voidinfinity

2015-04-05, 21:43
Oldschool1995 napisał/a:

Ja wiem jak powstał wszechświat, że organizmy składają się z różnych pierwiastków, ile trwało to mniej więcej lat, i muszę przyznać, że jestem bardzo wierzącą osobą mimo tego. Jakoś nie pomniejszyło mi to wiary, wręcz przeciwnie, wzmocniło mi ja.



A w co wierzysz, że się tak zapytam?

ph5i5

2015-04-06, 07:08
Gr00baz napisał/a:

"Osoby, które szydzą z cudzej wiary/religi są płytkie i ograniczone umysłowo" po czym joystik1337 idzie oglądać filmiki z allah akbar i żarty o żydach.
@Nicram1024 Żeby nie wierzyć wystarczy poczytać trochę inteligentniejsze rzeczy albo obejrzeć filmy.



Po pierwsze sprawdź jak odmienia się inteligenty, pod drugie o jakich filmach mówisz tych kręconych przez żydowskie kanały edukacyjne ?

Witki opadają po przeczytaniu większości komenatrzy.

Ork.Fajny

2015-04-06, 08:36
Trimeresurus napisał/a:

@up poczytaj nieco więcej o biologii. O biochemii może odrobinę (o ile Ci czacha nie spłonie)> Im więcej wiesz o organizmach (dowolnych właściwie) tym mniej Ci się chce wierzyć w wiele bzdetów. Nie twierdzę, że jestem ateistą, ale jednocześnie nie trafia do mnie wersja katolicka... Peszek.


Studiuje kierunek związany ściśle z biochemią a dokładnie biotechnologię na UWr i śmiało stwierdzam że Bilbia nie ma nic wspólnego z biochemią, nigdzie nie traktuje o biochemii a przez to nie zaprzecza jej w żaden sposób.

voidinfinity

2015-04-06, 12:41
Ork.Fajny napisał/a:


Studiuje kierunek związany ściśle z biochemią a dokładnie biotechnologię na UWr i śmiało stwierdzam że Bilbia nie ma nic wspólnego z biochemią, nigdzie nie traktuje o biochemii a przez to nie zaprzecza jej w żaden sposób.



Podobnie jak baśnie 1001 nocy ;-)

Ork.Fajny

2015-04-06, 14:43
voidinfinity, dokładnie. Dlatego na podstawie biochemii nie można wykluczyć autentyczności ani Biblii ani Baśni 1001 nocy.

voidinfinity

2015-04-06, 17:57
Ork.Fajny napisał/a:

voidinfinity, dokładnie. Dlatego na podstawie biochemii nie można wykluczyć autentyczności ani Biblii ani Baśni 1001 nocy.



Jak dla mnie wystarczy do tego zdrowy rozsądek.

Ork.Fajny

2015-04-06, 18:42
voidinfinity napisał/a:

Jak dla mnie wystarczy do tego zdrowy rozsądek.


Ostatnio nawet tutaj na sadisticu był film z jakimś profesorem, fizykiem elementarnym, który sam mówił że nie wierzy w samopowstanie świata, gdyż nie wyobraża sobie na jakiej zasadzie powstały te podstawowe cząsteczki i dlaczego podstawowe prawa fizyki działają. Jako że jestem głupszy od niego, to wolę się go słuchać w tej kwestii. Więc nie dyskredytuje Bilbii używając tak kretyńskiego argumentu jak "zdrowy rozsądek".