@panowie up
Żeby zrobić z Katolików debili wpierw musicie ich jakoś inteligentnie sprowokować do toczenia bezmyślnej piany albo zmusić do poważnej dyskusji, w której ich wiara średnio sobie radzi z problemem. Kiedy robicie to w ten sposób, to tylko sami sobie przyklejacie łatkę jeszcze większych debili, na dodatek smutnych debili mających tak "udane" życie życie, że aż w sobotnie popołudnie możecie tylko siedzieć na necie i wszczynać żenujące burdy na linii gimboteusze-katole.
Znajdzie sobie k***a hobby, dziewczyny, kolegów, idźcie na piwo/wino, zagrajcie w gałę z Donaldem w Brukseli. Cokolwiek. Sukcesu w życiu tym nie osiągniecie...
Składki "na tacę" są dobrowolne. U mnie koszyk na pieniądze leżał normalnie na posadzce obok krzyża z Chrystusem i nikogo nie zmuszano, żeby oddawał pieniądze. Dałem coś tam, co akurat miałem i tyle. W koszyku wcale grubego hajsu nie było, nie wiem, czy bym za to wyżył przez 2 dni.
@Ork.Fajny
Nie wziąłeś pod uwagę że dla niektórych właśnie to jest hobby.
Natomiast jak katolusz chce dyskutować o zasadności jego religii to niech się ustosunkuje do świetnego materiału który był niedawno tutaj. Wymienione 100 paradoksów wiary typu "skoro bóg jest wszechmocny to dlaczego.." itp. Jak znajdę w swoich komciech to wkleję