FEJK!
Nie ma w ch*j długich kolejek do obu okienek.
A żeby to k***a był tylko jeden urząd. A tu k***a mamy w tym ch*jowym państwie zus, skarbówka, gus i itp. bo szkoda wymieniać nawet skróty, żeby się nie wk***ić na myśl o nich. Ale i tak najgorsze to są te k***y z ZUSu. Siedzą, wpie**alają tony ciasteczek i hektolitry kawusi, poplotkowywują sobie przy papierosku z psiapsiółkami, oczywiście na nieokreślonej czasowo przerwie. Głupie szmaty, tylko zabić i powbijać im w c**y te formularze.