Jesteście poinformowani jakbyście przeczytali ustawę o prawie kosmicznym...
Jestem aktualnie studentem administracji i po pierwsze określenie "administracja się rozrasta" jest określeniem pozytywnym, bo ogólny rozwój administracji dąży do ułatwienia i przyśpieszenia niektórych spraw np. e-administracja. Niektórzy nie wiedzą jak zalatwić sprawę przez internet i kto tu jest niewyedukowany? Bo szkoda poświecić 5 min żeby o tym poczytać, a wymagać każdy chce.
Po drugie jak już określeniem zlym było rozszerzenie biurokracji... ale akurat idzemy teraz w innym kierunku.
Gdyby tylko ludziom chciało się zainteresować i wysilić choć trochę to te dokumenty w domu by wypełnili i przynieśli gotowe, a tak każdemu trzeba z kolejna tłumaczyć... po trzecie każda gmina posiada załóżmy koło 5 tys. obywateli a urząd jest jeden... zaraz pojawią się pytania to dlaczego nie ma ich więcej, bo nie ma na to pieniędzy, chyba że chcecie podnieść podatki...
I już po czwarte, może i tych "papierków" jest dużo, ale one mają służyć wam nie Urzędowi, urząd z chęcią by tych papierów nie trzymał, ale to w waszym interesie jest dokładne wypełnienie i przyniesienie ich, żeby potem nie było kłotni z nikim o "miedze"...
pozdro