Powiem tyle- pokaz takich filmików powinien być na kursach na prawo jazdy. Do tego szczypta zmasakrowanych zwłok- gwarantuję, że 95% kursantów będzie tym zniesmaczona, że niby jak można pokazywać coś TAKIEGO - ale do cięzkiej cholery- to jest życie. Trochę wyobraźni za kółkiem się przyda, a nie wykucie na pamięć x-set pytań, przekulanie się przez wypiździew (bo w dużym mieście ciężko zdać).
Pok***ieńców za kółkiem jest pełno, i nigdy nie wiesz, czy nie będziesz musiał komuś hipotetycznie pomóc, gdzie na siedzeniu obok leży zdekapitowane ciało- co wtedy zrobi? Powie, że się brzydzi? Że fuj i w ogóle nie jest jazzy...?
Skoro w pismach adresowanych do o wiele młodszej klienteli znajduje się treść, którą co bardziej radykalni ludzie mogli by uznać za mormońskie porno. To dlaczego dla dorosłych ludzi nie można by pokazywać czegoś takiego, żeby wlać im do pustej mózgownicy odrobinkę rozwagi...?
Tak- czekam na to, aż stopnieją śniegi, a nagłówki periodyków zapełnią się tematami typu "śmiertelny wypadek motocyklisty". Gimbaza wyciągnie swoje piździki, i będzie radośnie uprawiać stunt pomiędzy lusterkami, wklejając na twarzoksiążkę zdjęcia z życia na krawędzi i tego, że mieszanka mixolu z bezołowiową pływa im we krwi. A co bardziej dorośli wsiądą na swoje 600tki i będą radośnie zapie**alać pod moim oknem, krzycząc żeby patrzeć w lusterka. pie**olę ja takie patrzenie w lusterka, skoro zapie**ala z prędkością dźwięku, kiedy co najwyżej mogę syknąć "k***a"...
@władcamajonezu - ja właśnie jedną taką składankę przyniosłem na swój kurs teoretyczny .
Efekt był dość dobry, bo wszyscy (o dziwo) trochę się tym przejęli.
. 
