z jednej strony jak zabraknie w biedronce kartofli albo frytek to karyna z sebusiem beda plakac ale jak juz gosc zapie**ala zeby to dowiezc to kazdemu zle.
Nagranie przyspieszone i nie mozna po nim stwierdzic polozenia 1 wyprzedzanego tira wzgledem wyprzedzajacego, kolejna sprawa jest taka że wyprzedzający jak i 1 wyprzedzany mogli jechać z większą prędkością niż drugi wyprzedzany tir (różnica +/- 5km/h to juz sporo w tego typu manewrach).
Nie żebym kogoś bronił ale z jednej strony jest wk***iający ale potrzebny społecznie tirowiec a z drugiej idiota który musiał nawet te 3 minuty zwolnić do 90km/h i już mu korona z dupy spadła dlatego spowodował k***a wielkie zagrożenie zatrzymując na autostradzie prawy pas.
Debil z toyoty powinien poleciec do pierdla za taki manewr a tirowca co najwyzej ukarac mandatem karnym.

Nawet nie odróżniasz wymijania od wyprzedania a się mądrzysz. ch*j ci do tego ile wyprzedza. Wyprzedza, to wyprzedza ty grzecznie czekaj aż skończy manewr.

Z tym wymijaniem to się przejęzyczyłem, przyznaję. Gdybyś miał coś pod deklem to bez problemu byś na to wpadł. No i umyj dupę śmierdzący butelkoszczochu z tirowej budy, bo ewidentnie się zesrałeś.

ch*j niewdzięczne oni wam bułki wieźli na śniadanie.
Tirowiec ma prawo nie przestrzegać prawa bo on jest krul szosy, jemu się śpieszy i on jest w pracy.

Bardzo dobrze że wychamował cwe*a z tira nagrywajacego.j***ny król szosy zapie**ala lewym pasem po wyprzedzeniu pierwszej ciężarówki zamiast zjechać na prawy.j***ć tirowców.

odezwal sie 500+, gdyby nie oni to bys wlasne gowno wpie**al z wychodka, a zamiast szos popie**alalbys na bydle durniu,
zastanow sie dobrze zanim cos napiszesz

jako sadolowy detektyw zwolniłem film na yt i policzyłem słupki przy drodze. Od momentu gdy zaczęło się nagranie do momentu zjechania na prawy pas minęło równo 2km (słupki co 100m). Filmik na yt celowo przyspieszony na czas wyprzedzania bo nawet przed komputerem każdy by dostał pie**olca, co dopiero wlec się za tym ku*asem na autostradzie. ch*ja tam, żeby się jeden taki na trasie trafił, przejedziesz i z uśmiechem pojedziesz dalej. Ale jak znam życie facet z toyoty ledwo się rozpędził z 300m i zaś mu jakiś poj***niec wyskoczył dupnie się wyprzedzać. k***y z tirów. Tiry na tory
serio k***a twierdzisz, że te 18km (słownie OSIEMNAŚCIE KILOMETRÓW) w 9 godzin to różnica dla której musisz wk***iać człowieka, który może tą autostradą zapie**alać 140km/h (140km/h x 9h = 1260km) a przez takiego pie**olca jednego z drugim jedzie tylko 810km? To nie jeden przypadek na takim 300km odcinku. Zwalniasz do 90km/h przed ciężarówką i za kilometr znów to samo bo wyścigi bo rodzina bo pauzy bo 18km. No ja pie**ole. Jak Wy wszyscy macie takie rachunki matematyczne to się nie dziwię, że tak to na drogach z wami wygląda. I proszę nie pie**olcie mi, że gdyby nie Ci bohaterowie to bym nic w sklepie nie miał. Tfu
Reasumując ten osobówką jest przy Twoim wyprzedaniu 450km (słownie CZTERYSTA PIĘĆDZIESIĄT KILOMETRÓW) w dupie a Ty możesz zyskać 18km (słownie OSIEMNAŚCIE KILOMETRÓW). Jest różnica?

tylko jak większość osobówkami może pocisnąć i nadrobić tak oni już nie to raz
dwa jeśli jedzie gdzieś na rozładunek albo załadunek i się spóźni może być tak że będzie czekał kilka godzin, a może całą noc
trzy, jeśli nie wyrobi się na parking na pauzę, a krokodyle sprawdzą tacho to jest kilka stówek albo tys nawet w plecy
ewentualnie np, będzie musiał 5km przed celem stać kilka godzin że by nie przekroczyć czasu
że by nie było, nie jeżdżę tirem, też mnie coś takiego wk***ia, ale jestem w stanie ich zrozumieć
ty zapewne jak lewym pasem jedzie "sznur" samochodów to jesteś tym mrygaczem i władcą lewego któremu wszyscy muszą ustąpić