wszystko fajnie, zrobili samochod ktory az sie prosi o palenie gumy o ogolnie pastwienie sie nad silnikiem i oponami a jak wyjdzie ze go zylowales to ci zabiora ch*je gwarancje
Zawsze jak oddaję mole volvo do serwisu (co 2 miesiące - a ostatnio co tydzień) wspominam moją toyotę corolle verso, którą przejechałem 202000 km i tyko raz odmówiła posłuszeństwa (luźny przewód od akumulatora). Generalnie 4 lata bez żadnej awarii.