J.R.R. Tolkien jest autorem uznawanych przez wielu największego dzieła literackiego świata, a mianowicie „Władcy Pierścieni”. Podobnie jak jego dzieło, on sam był niezwykły. Zdarzało mu się wybiec z domu w hełmie i z toporem krzycząc coś po nordycku, czasem za swoje zakupy płacił sztuczną szczęką, a jego syn w wojskowej rubryce „zawód ojca” wpisał „czarodziej”. Chyba miał trochę racji.
Pomijając fakt, że napisał znakomite powieści, gdyby teraz ktoś biegał z toporem krzycząc po nordycku i płacił sztuczną szczęką w sklepie trafił by do Tworek i został nafaszerowany kolorowymi pigułkami szczęścia.
Czy tylko mi się wydaję, czy te "ciekawostki" to tylko durna próba promocji swego portalu, przez umieszczenie linka?
A nie, sorry, zamieszczasz też inne arty. Piwo się należy