Pozew dla pedała za 3..2..1

Brat też jakiś pedalski.

Nie dość, że on trąci pedałem to jeszcze podobnego młodego sobie ściągnął.
Laska ma większe jaja od nich dwóch.
6:40 nie żadna skala skolwa czy jak on tam powiedział tylko skala scoville'a. pie**olony ignorant.

Pamiętajcie ostre jedzenie piecze dwa razy

Sieemannko witam w mojej kuchni ;D. Ale dupe ma fajną

Ale przyj***nego brata ma... widzę, że to u nich rodzinne.

k***a, widać niedouczony, alkohol rozpuszcza kapsaicyne tak jak białko np mleko.

Tabasco na pizzy jest mega smaczne, polecam

Waflowy, jak już chcesz być taki dokładny i poprawiasz, to popraw przynajmniej dobrze.... nie ze względu na białko, tylko na tłuszcz pomaga popijanie mlekiem, a jeszcze lepiej właśnie maślanką

Jak alkohol łagodzi działanie kapsaicyny to lepiej chyba je*nąć grzdyla nie maślankę

Wygląda jakby już coś pił a do tego za sos "hot sos luzjana" niech wypie**ala jak nie potrafi prostych slow po angielsku wymówić.

Kapsaicyna hmmm, pedałek jeśli dobrze pamiętam myślał, że jest dodana do sokołowskiego tatara, tylko nazwał to kaspicyną. Ale ch*j tam i tak ma szczęście, że sprawy nie będzie. Podobno ma być w master szefie i z miłą chęcią czekam aż mu powiedzą, że ch*j z niego a nie kucharz.

ten brat jakoś nie wyglądaja jak by kochał jeść to co on kocha gotować

"w skali skolwa" - w czym k***a?