Raczej wj🤬ie się przed wyprzedzającego, a p🤬dorynka jechała normalnie po drodze, tylko zjechał do krawędzi, bo widział co się odp🤬la.
Ja mam nadzieję, że ty nie masz, skoro nie potrafisz sobie wyobrazić co się tam stało. Pewnie musiałbyś mieć nagranie z tyłu i jeszcze z auta które pierwsze rozpoczęło manewr wyprzedzania, żeby to zrozumieć. Wina jest c🤬jka z kamerką, ale też wyprzedzającego, bo postanowił za wszelką ceną dokończyć wyprzedzanie, zamiast odpuścić. Summa summarum, dobrze się stało, bo jednego p🤬docyklisty mniej
do p🤬docyklisty bym sie nie przyp🤬alal bo nie znasz sprawy moze akurat auto w naprawie a moze biedak nie moze zarobic albo do roboty ma 5 km.
Raczej wj🤬ie się przed wyprzedzającego, a p🤬dorynka jechała normalnie po drodze, tylko zjechał do krawędzi, bo widział co się odp🤬la.
Ja mam nadzieję, że ty nie masz, skoro nie potrafisz sobie wyobrazić co się tam stało. Pewnie musiałbyś mieć nagranie z tyłu i jeszcze z auta które pierwsze rozpoczęło manewr wyprzedzania, żeby to zrozumieć. Wina jest c🤬jka z kamerką, ale też wyprzedzającego, bo postanowił za wszelką ceną dokończyć wyprzedzanie, zamiast odpuścić. Summa summarum, dobrze się stało, bo jednego p🤬docyklisty mniej
Wyprzedzanie wyprzedzającego, motor jeżdżący po chodniku... To musi być Kacapownia
Raczej wj🤬ie się przed wyprzedzającego, a p🤬dorynka jechała normalnie po drodze, tylko zjechał do krawędzi, bo widział co się odp🤬la.
Ja mam nadzieję, że ty nie masz, skoro nie potrafisz sobie wyobrazić co się tam stało. Pewnie musiałbyś mieć nagranie z tyłu i jeszcze z auta które pierwsze rozpoczęło manewr wyprzedzania, żeby to zrozumieć. Wina jest c🤬jka z kamerką, ale też wyprzedzającego, bo postanowił za wszelką ceną dokończyć wyprzedzanie, zamiast odpuścić. Summa summarum, dobrze się stało, bo jednego p🤬docyklisty mniej[/quote
Dokładnie, ba te wyprzedzanie nagrywającego trwało milion lat świetlnych.