Nie bronię "tęczowej zarazy", ale policja nie miała żadnego prawa jej powstrzymywać przed wejściem do kościoła. Owszem po wejściu pewnie by zaczęła odpie**alać, może coś zniszczyć czy kogoś uderzyć. Wtedy gleba, do suki i powiadomienie prokuratury. Jako, że teraz sędziów się "losuje" to mogłaby wylosować kogoś kto oprócz pobicia/zniszczenia mienia doj***łby jej obrazę uczuć religijnych . A tak lewaki będą sobie używać na policjantach i jeździć jak po burych sukach przez następne kilka tygodni...
I macie odpowiedź na poprzedni materiał biednego poszkodowanego policjanta, który żali się, jak to zawsze policja jest uczciwa i ma te same standardy. Wyobraźcie sobie co by było gdyby ONR chciał wejść na jakąś imprezę LGBT, myślicie, że ten kordon by tak wyglądał? Byliby opancerzeni i z nabitą bronią gładkolufową. Jakby tylko podeszli na 10 metrów padłyby strzały, gaz i zawinęliby ich do samochód jak bydło, nawet gdyby tamci chcieli tylko sobie poskandować. Tak jest od wielu już lat, że policja broni anarchistów i zadymiarzy i traktuje ich z matczyną troską, a prawicę nieprzychylną władzy udającej prawicę ściga jak zwierzęta.
Wymyślasz. Nacjonaliści, ONR i inna swołocz co roku na 11.11 rozpie**ala Warszawę a policja bezczynnie stoi i tylko się patrzy.