pie**olony on lepiej wymiata na garach zwyklym patykiem jak k***a nie jeden artysta perkusista co mysli ze kupi sprzet od zaj***nia kasy i mysli ze potrafi! Szacun i pozdro dla tego kolesia!
ps. on przynajmniej na tych garach napie**ala i sie stara, a jak wracam z pracy to czesto widze jak ludzie stoja codziennie na schodach z napisem zbieram ( nie mowiac o tym ze to sa ludzie ze srodowiska ze znakiem ''A'' w koleczku'' ) i nie raz widzialem mlodych ludzi z tego srodowiska, gdzie nawet za ulotki sie nie wezma i licza na dar ludzi pracujacych. ehhh. wiec jak ktos napisze ze ten koles wyzej gowno umie czy wk***ia, niech lepiej sie sam pie**olnie w leb. Piwo za temat i post ! bo akurat autor pokazal tym postem ze nie kazdy kto napie**ala w gary to beztalencie !Pozdro!
Panowie. Czy szanownym od wulgaryzmów wydłużają się penisy, czy co? Kompletnie nie rozumiem, czemu w opisie jest coś o jakimś "nak***ianiu", kiedy facet zwyczajnie bębni? Połowa komentarzy to ch*je i inne inwektywy. Szanujmy się do diaska. Szambo, jakie wylewa się z ust i klawiatur zaczyna być już irytujące, nie wspominając już (prawie) o dramatycznym zubożeniu języka polskiego, co dobrze nie świadczy o inteligencji jego użytkowników.