Technicy Orange

Dziechu • 2014-02-06, 09:08

Witam chciałem się podzielić z Wami z sytuacją, która już kilka dni ciągnie się...

W ostatni piątek i poniedziałek zgłaszałem uszkodzenie polegające na tym iż słup, do którego przyczepiony jest kabel bardzo mocno przechylił się. Za pierwszym razem (piątek) moje zgłoszenie nie zostało odnotowane. Po drugim zgłoszeniu 2 dni później(środa) przyjechali "technicy"(piszę w ten sposób ponieważ nie można tego inaczej nazwać, z resztą przekonacie się patrząc na zdjęcia). Do samego wieczora nowo wstawiony słup tak się przechylił, że opiera się w tym momencie na kablu pierwszego przekrzywionego słupa. Czy ktoś mi może wytłumaczyć dlaczego osoby odpowiedzialne za wstawianie słupa, narażają na niebezpieczeństwo mnie i osoby przechodzące obok? Zdjęcia zrobione dosłownie 5 minut temu. Nie wysłałem tego wczoraj ponieważ w świetle nocnym nie widać nic na zdjęciu

Orientuję się, że polska myśł techniczna i budowlana czasami niewiele ustępuje nigeryjskiej ale do ch*ja pana świadomie narażać ludzi na niebezpieczeństwo? No chyba że technicy Orange też zbierają materiał na Harda...

Cisko

2014-02-06, 20:24

Jak chcesz coś wymusić od TP (aktualnie Oragne) najlepiej sprawę zgłosić do Inspektora Nadzoru Budowlanego. Inaczej będą Cię zlewać i odpie**alać fuszerkę jak ta, którą tu wrzuciłeś. Utrzymanie sieci mają firmy zewnętrzne które lecą po kosztach bo orange/TP płaci tak mało że aż boli. Mówię Ci to z własnego doświadczenia, projektowałem swego czasu tą ich cudowną infrastrukturę (szkoda że to co było budowane niewiele miało wspólnego z projektem). Najlepiej reagują wtedy jak muszą się spotkać oko w oko z kimś z nadzoru budowlanego.

maniutekxxxx

2014-02-06, 20:34

9

Widzę kilka uchybień za które ktoś powinien stracić prace!

1. Słup jest za wysoki ze zdjęcia wynika iż jest to tzw. 8,5 a powinien być 7,5, jeśli nie mieli mniejszego na stanie powinni skrócić ten większy do odpowiedniego rozmiaru.
2. "szczudło" czyli ten beton w którym jest osadzony słup jest wkopane za płytko i podejrzewam ze nie wstawiono podpory oraz nie zagęszczono terenu wokół "szczudła" przez co całość straciła stabilność.

Wiem co pisze bo pracuje u pomarańczowego operatora i odpowiadam właśnie za takie prace a dokładniej za ich odbiór (tego nigdy nikt nie powinien odebrać).
Jak możesz to prześlij mi na PW dokładniejsze informacje odnośnie położenia tego słupa, nie gwarantuje że pomogę ale na pewno postaram się o kare dla tego wykonawcy żeby w przyszłości pamiętali ile kosztuje fuszerka.

woofer51

2014-02-06, 20:42

W Orange pracują sami niekompetentni kretyni. Sam się o tym przekonałem kilkakrotnie więc zmieniłem operatora.

gargo

2014-02-06, 21:00

Nie widzicie szerszego zamysłu majstrów Zbyszka i Staszka.
Teraz wystarczy związać słupy razem i nic już nie pierdyknie

dobo89

2014-02-06, 21:36

@maniutekxxxx - pomocny sadol :-)

co jak co ale poza gnębieniem ciapatych i wrzucaniem zdjęć zwłok zwalcowanej rodziny nie sądziłem że można otrzymać tu inną pomoc

SZACUN ;-)

Nero93

2014-02-06, 21:38

1

Normalka, technicy poczekają aż słup się przewróci/pozrywa kable i wtedy to naprawią.

Wiem bo sam niestety pracuje w callcenter orange i takie zachowanie techników to normalka. Od momentu kiedy TP jest pod francuzami to na wszystko maja wy$#ne

nieciekawe_natarcie

2014-02-06, 21:43

Dziechu napisał/a:

Orientuję się, że polska myśł techniczna i budowlana czasami niewiele ustępuje nigeryjskiej ale do ch*ja pana świadomie narażać ludzi na niebezpieczeństwo?

Że niby to linia wysokiego napięcia? I jak zginął już ktoś?
Dopóki nic się nie dzieje, w sensie technicznego z tym kablem nic partner techniczny nie robi. Działać działa.
Zamiast narzekać na to weź sie za robote. Wystarczy utwardzić jakimś młotem teren wokół słupa.

PS. mieszkasz w sosnowcu? takie słupy tylko tam stawiali

sebix97

2014-02-06, 22:24

Dziechu napisał/a:

...która już kilka dni ciągnie się...

lipiak123

2014-02-06, 22:48

Ja się pytam ??? Gdzie był BongMan !!!

kondziaaa12

2014-02-06, 23:29

u mnie ostatnio lepiej było, 2 lata temu był robiony remont linii niskiego napięcia, wymiana kabli na takie z izolacją i wymiana słupów, zrobili to w miarę porządnie tyle że nie puścili kabli ziemią w miejscu gdzie idą słupy od wysokiego napięcia tak jak było wcześniej tylko normalnie na słupach, i pare dni temu właśnie urwała się jedna z linek wysokiego napięcia, akurat ta co miała 110000Volt i jebła na te kable niskiego napięcia, którym nawet izolacja nie pomogła, w kilku domach wyj***ło liczniki, spaliło telewizory, lodówki itp. u kuzyna skrzynka z bezpiecznikami tak j***ła że aż metalowe drzwiczki urwało, u jednego gościa rozj***ło piec gazowy, naprawa 1000zł wyniosła, u mnie spaliło tylko zasilacz od liveboxa ( też z orange) ale koszty napraw zwrócili

Dziechu

2014-02-06, 23:34

jednoręki-ujeżdżacz napisał/a:

No jak na mój gust, dwa dni później od piątku to jest niedziela, ale może mam zły kalendarz...

Dwa dni licząc od poniedziałku czyli drugiego zgłoszenia. Przepraszam, skrót myślowy.

JesusChytrus napisał/a:

Tak się nie podoba ten słup ale jakoś nikt nie ma jajeczek żeby go usunąć?

A co, mam z siekierą wbijać do sąsiada na teren bez jego zgody? On ma podpisaną umowę na udostępnienie kawałka ziemi na słup. Gwarantuje Tobie, że typ nie przyłożyłby ręki do tego, aby wezwać jakiekolwiek serwisy czy techników. Jakby słup pie**olnął to pierwsze co zrobiłby sąsiad to wziął siekierę i porąbał słup na kawałki i spalił w piecu. A druga sprawa płacę abonament to mam prawo żądać od nich infrastruktury w dobrym stanie.

Cisko, maniutexxxx będę miał na uwadze Wasze porady

nieciekawe_natarcie młotem to Ty pie**olnij się w głowę...

raszpla

2014-02-07, 13:39

kto w twojej okolicy wykonuje naprawy dla orange? relacom, sprint, eltel?

pracowałem kiedyś na utrzymaniu w relacomie, nie wymagaj od nich wiele bo za 1300 do łapy też byś miał wyj***ne w temat (może nie aż tak bo tu przegieli)