Skoro jesteśmy w temacie superbohaterów i filmów to wczoraj byłem na loganie. Logan i Xavier umierają na końcu.

@Up ch*j ci w dupę.

i tak jak w każdym filmie o superbohaterach na końcu jest happy end, więc nie ma co oglądać

Hans Solo tez ginie

a w Łotr1 ??? wszyscy giną (ginom?)

deadpool niby fajny bo oszpecony pałający żądza walki ze złem ale jednak nieporadny buc,bawiący się kredkami.jak k***a taki ktoś może być czyimś idolem?

Odkąd matka przyłapała użytkownika Velture jak zabawiał się z psem, postanowił , że będzie on psuł koniec zabawy innym ludziom. I tak powstał on velturecwe*.

Facet w okularach w drugiej minucie, który mówi: nice suit, to ten rysownik komiksów od hulka, spidermana i reszty tatałajstwa?

@Up

Tak, to On.

Autor zakłada, że Deadpool jest lepszy niż inne śmieci o superbohaterach... To chyba jest lepszy dowcip niż wszystko co będziemy mogli zobaczyć w tym filmie.

Skoro jesteśmy w temacie superbohaterów i filmów to wczoraj byłem na loganie. Logan i Xavier umierają na końcu.

Dotąd Cię lubiłem, ale czekałem na ten film od pół roku i chyba Cię zapie**olę.

Spinacie się jak gdyby Velture zapiął was bez wazeliny w dupę.
Osobiście preferuje spojlery zanim obejrzałem grę o tron albo the walking dead przeglądałem godzinami fora szukając spojlerów. Jak jakaś akcja jest spoko to fajnie ją obejrzeć nawet jak o niej wiedzieliśmy. Natomiast jeśli jakaś jest ch*jowa to lepiej się na taką przygotować np. że jak kupię film i oglądam to spokojnie mogę w minucie 25-30 przełączyć się na przeglądarkę albo przeczytać stronę książki bo w filmie wieje ch*jnią.

Przed filmami także preferuje czytanie recenzji. Tak już mam i nie uważam że czymś takim wspaniałym jest się zaskoczyć a potem jak małpa obskakiwać np. partnera wydychając nieświeże powietrze na wszystkich dookoła i piszczeć jakie to było zajebiste.
Ostatnio byłem na łotr1 nie przeczytałem recenzji a spojlery pozapominałem i powiem że trochę gniot z tego filmu wyszedł.
Natomiast warcraft chociażby gdzie przed filmem się przygotowałem był odebrany przeze mnie bardzo pozytywnie.

Skoro jesteśmy w temacie superbohaterów i filmów to wczoraj byłem na loganie. Logan i Xavier umierają na końcu.

Podobno nie powinno się nikomu życzyć śmierci... ale co ja mogę ?

Ja was nie rozumiem ni ch*ja.
Co wam robi za różnicę czy wiecie kto umiera czy nie?

Ja w necie wyczytałem o przebudzeniu mocy, że han solo umiera i jakoś film obejrzałem i nie zrobiło mi to żadnej różnicy. Wiedziałem co się stanie w pewnym momencie ale i tak film obejrzałem.
Oglądałem wiele filmów po kilka razy i wiedziałem dokładnie co się stanie w której scenie a i tak przyjemnie mi się oglądało kolejny raz.

Jakbym wam napisał przy pornosie, że gość na końcu dojdzie i się spuści na ryj babce to byście też byli oburzeni?

Dorośnijcie. Wydepilujcie sobie p*zdy, zgolcie pachy, klatę i ramiona bo zachowujecie się dokładnie tak samo jak pedałki w rurkach których tutaj jebiecie w każdym temacie o pedałkach w rurkach i feministkach oraz weganach wrażliwych na wszystko.

Jeśli was dziwi, że logan i profesor umierają to znaczy, że nie siedzicie w temacie bo to było wiadome od samego początku znając opinię jackmana i patricka , że to ich ostatni film z x-menami.
Będą kolejne ale z ekipą pierwszej klasy.

W uniwersum Deadpoola 'Logan' leci w kinie, o tam, za budką telefoniczną tak pisze!