Czy można wierzyć lukasowi nie wiadomo, jak z resztą nie wiadomo czy można w necie wierzyć komukolwiek, ale tak jak wspomniał mar, że są odmiany przy których nawet liścmi się upalisz. Poza tym we wszystkich odmianach zbiera sie łodygi i liście żeby zrobić słynną "makumbę"

A gdy ma sie duuuzo tych lisci mozna zrobic nawet hasz. W sumie to ciekawa roslina, z kazdej jej czesci mozna cos zrobic.
Jednak wlasciwosci odurzajace to zalednie 30% potencjalu tej rosliny. Ale dla wiekszosci cannabic to tylko zly narkotyk...

ganja125 , Grusiasiusia- widze po nickach ze jestescie expertami w tej dziedzinie, tyle majeranku co wy to jeszcze nikt nie wypalił.

te liscie j***ły jak dobre palonko, ale było ich za mało na jointa. Dosypałem do nich super silver haze,
i k***a nie wiem czy miałem efekt placebo.

;P

no tak! Zapomniałam, że polska hołota przekraczająca granice Holandii na wejście otrzymuje status speca od cannabinolu ( czytaj TY ). A my "miejsko/wiejskie prostaki" pojęcia o niczym nie mamy!

dobry ostatni tag

Zawsze mnie to bawi

I weź tu starym beretom przetłumacz, że ziele lepsze od wódy, bo nigdy po zielu nie spotkasz agresora.

beretom nie przetłumaczysz, już za późno
lepiej edukować społeczeństwo a nie zakazywać, przecież każdy ma swój rozum (lub miał, tylko przepił)

@ganja125, widać, że z ogrodnictwem masz mało wspólnego