I ch*j ci w dupę ciabaty synu nie potrzebny element w dupę j***ny hak Ukraińcy u nas ale za raz się skończy bo zakenski zasoby chcę tych w końcu k***a młodych u nas niech się k***y za ojczyznę wezmą a bogaci teslami po Warszawie niech jeżdżą na k***a ukraińskich plachah hahahahaha
Jak dlugo czlowiec utrzymuje swiadomosc w takich sytuacjach? Ktos sie wypowie? Jakis expert? Moze ktos z doswiiadczeniem w tej dziedzinie?
Jakie 2 minuty? Od momentu zawisniecia kilka sekund i urywa się film. Kilka minut wiszenia i mozg jest martwy z powodu braku natlenionej krwii. Odwieszenie już nic nie daje mimo tego że serce może jeszcze bić kilkanaście minut.
I ch*j ci w dupę ciabaty synu nie potrzebny element w dupę j***ny hak Ukraińcy u nas ale za raz się skończy bo zakenski zasoby chcę tych w końcu k***a młodych u nas niech się k***y za ojczyznę wezmą a bogaci teslami po Warszawie niech jeżdżą na k***a ukraińskich plachah hahahahaha
Z doświadczenia owszem, świadomość jest niesamowicie krótko, tak naprawdę w momencie kiedy występują drgawki na początku to świadomością jesteś już w innym świecie. Serio, taki ucisk na szyi odcina myślenie błyskawicznie, w kilka sekund. Cała reszta to już odruchy mięśni, oczywiście na śmierć trzeba czekać znacznie dłużej ale dla zainteresowanego jest to już nieświadome czekanie. Miałem okazję przypadkowo się powiesić na urbexie, szczęśliwie byłem z ekipą, przechodząc po takiej kładce poślizgnąłem się i taki pręt który gdzieś z sufitu wisiał przebił mi kominiarkę która miałem założona na szyję, do szybkiego założenia na ryj, z jednej strony spoko że nie nadziałem się szyją, bo nie odpowiedziałbym tego, z drugiej podobno ściągnęli mnie w kilkanaście sekund, ale odcięło mnie w może 5
Jakie 2 minuty? Od momentu zawisniecia kilka sekund i urywa się film. Kilka minut wiszenia i mozg jest martwy z powodu braku natlenionej krwii. Odwieszenie już nic nie daje mimo tego że serce może jeszcze bić kilkanaście minut.