k***a bohater. Napie**olić lasce - to dopiero wyczyn. Jeszcze się frajer buja jak pie**olony rezus... No i standardowa procedura - żaden sąsiad nawet pół ch*ja za drzwi nie wystawi żeby złożyć tego leszcza.
k***a bohater. Napie**olić lasce - to dopiero wyczyn. Jeszcze się frajer buja jak pie**olony rezus... No i standardowa procedura - żaden sąsiad nawet pół ch*ja za drzwi nie wystawi żeby złożyć tego leszcza.
Białorycerz się k***a znalazł. Dostała wpie**ol bo zasłużyła. Widzisz gdzieś kuchnię albo kanapki?
@up
termin "białorycerstwo" upodobali sobie szczególnie nier*chający frustraci seksualni, to już norma. Nadużywanie tego określenia to praktycznie autoprezentacja. "Lewak","pisior","mordeczko", "białorycerzyk", itp. Tego typu określenia nie mówią za wiele o osobie nazywanej, za to wszystko o osobie która takim nazewnictwem się posługuje