Taa... nie rozumiem ich i nie lubię ale to im się udało psim synom suczychwostom.

też nie pochwalam takich zachowań ale mam pytanie do tych którzy mają ból dupy. Kim wy k***a jesteście że macie ochotę marnować klawiaturę na takie wypociny?

Runkepper jest fajną apką, pokazuje ile +/- się przebiegło, no ale k***a nie trzeba pokazywać ile się przebiegło.

a ja nie mam fejsbunia nawet! ..i ch*j

O co chodzi z tym endomondo? Ja używam tego po to żeby przeanalizować parę podstawowych rzeczy jak biegam. Jedyna taka apka która jest w miarę sensowna i za darmo. Są tam jakieś opcje dzielenia się wynikami, ale wydawało mi się że ch*ja każdy wykłada na nie...

NaszejKlasy nie miałem, Fejsa założyli mi kumple i z powodów wymienionych w filmiku skasowałem konto po 1,5 roku. Naprawdę lepiej mi bez tego, choć pewnie z powodów uczelnianych w końcu założę nowe konto.

Instagrama nie kumam.

Endomondo używam, bo dobrze wiedzieć ile się mniej więcej przebiegło, ale nie dzielę się wynikami nigdzie, nie upubliczniam konta. Jakbym miał profesjonalny sprzęt i nie musiał używać komórki po taniości, pewnie nawet tego programu bym nie miał.

"Targowisko próżności" to dobre określenie. To jest daleko posunięty nachalny szpan, że mało kto zauważa jak bardzo jest to chore.

@wiesiors4

Durniu, gdzie ty widzisz cenzurę? Wylogowało cię ale zj***nego gifa musiałeś wj***ć.

To gowno nadaje sie na kwejka nie na sadistica ehh;/

zajebiście im to wyszło xD
Idealny filmik do zamieszczenia na fb

Endomondo. Odpie**ol się

Zgon14, co Ci nie pasuje? Pokazali w krzywym zwierciadle dzisiejsze popie**olone społeczeństwo pojebów, gimbusów i kretynów. Wstawianie fotek swojego żarcia, publiczne rozmowy, które powinny być przeprowadzane na priv, zapraszanie do pie**olonych gier, lajkowanie wszystkiego co modne, zdjęcia z przymierzalni, 14-latki chwalące się pierwszym razem, zapraszanie każdego na siłę, chwalenie się zdjęciami z imprez czy też k***a wycieczkami do (o k***a! ) Warszawy, bo nikt tam k***a oprócz Ciebie nie był i musisz wstawić zdjęcie spod PKiN czy ze starówki, popie**oleńcu... Nie to że nie mam fejsa, to fajne narzędzie ale trzeba go k***a umieć używać.
Poza tym filmik zabawny.

Nie wspomniałem o zj***nych akcjach typu piwne wyzwanie i popie**olonych #hasztagach - tak bardzo modne - czy wrzucaniu obrazków typu pieseł z kwejka co 5 k***a minut. Aha i zj***ne "spotted" stworzone dla j***nych niedołężnych społecznie p*zd, które nie potrafią zagadać w "real" i próbują żałośnie na fejsie.

Obejżałem, masz rację filmik obrazuje prawdę. Ale zdania, że to cioty w rurkach nie zmienię.