Młody dał się podejść staruchowi z łopatą, ten zaj***ł mu zdrowo i nie pozostało młodemu nic innego jak zatańczyć na leżąco
Przypominają się lata 90 w Polszy .
Strzelić typowi kilka razy z małej odległości w ryj i jeszcze zaliczyć od niego KO i atak padaczki.
Nawet jak na Da Silve to wyjątkowa fuszerka