I zaraz będzie wieeeelki ból dupy bo przecież to Legia...
A prawda jest taka, że właśnie takie osoby jak Leśnodorski czy Mioduski mogą coś w polskiej piłce zmienić.
Osoby, które wiele w swoim życiu osiągnęły i sprawdziły się w zarządzaniu dużymi projektami.
Dlatego wolę oglądać żującego gumę Leśnodorskiego niż "kręcącego lody" gdzie się tylko da Zdzisia Kręcinę, czy Grzesia Latę...