NIe wiem czy materiał własny z gry ale ze zmodowanymi furami/podmienionymi efekt byłby o wiele lepszy
Kolega Lucjan to chyba jednak woli Driv3ra jak uważa że GTA IV jest ch*jowe ;]
Daje piwo bo lubię GTA IV jak i kazdą inną część
Generalnie trudno powiedzieć że GTA IV jest grą kultową. Owszem, jest cześcią kultowej serii ale nie wnosi do niej nic nowego. Lepsza grafika niż w częściach poprzednich i dość ciekawa fabuła to mało, żeby być kultowym. Gra choć dobra ma sporo niewykorzystanego potencjału jak olbrzymie miasto w którym niemal nic się nie dzieje poza misjami fabuły rozrzuconymi tak żeby 1/2 czasu spędzić na przemieszczaniu się między nimi. Kolejną sprawą jest żenująca konwersja na PCty. Gra się tnie, wiesza lub wogóle nie działa na sprzętach które powinny uciągnąć ją z palcem w dupie ( i nie jest to problem marginalny) i mimo patchów wydawca nic z tym nie zrobił od kilku lat. Że nie wspomnę o casualowym poziomie trudności który sprawia, że ciężko zginąć inaczej niż popełniając świadome samobójstwo.
Także jeśli spędziłeś wiele godzin przy tej grze i dobrze się bawiłeś to świetnie. Ale nazywanie kultowym produktu którego wydawca bezczelnie sra sobie na klienta jest lekko na wyrost. Teraz pewnie usłyszę od fanboyów parę ciekawych rzeczy o sobie i rodzinie. Ale fakty są jakie są. Gra jest dobra ale w porównaniu z resztą serii zdecydowanie najsłabsza.
GTA IV to mistrzowska gra. Nie mam tu na myśli tylko grafiki, która była bardzo udana, a przede wszystkim fakt, że gra wreszcie otrzymała sensowną fabułę, a nie zlepek nie mających ze sobą za wiele wspólnego misji. Po raz pierwszy wczułem się w głównego bohatera. I owszem tej grze wiele brakowało (chociaż na pewno nie klimatu, wielkiego miasta), tak jak swego czasu wiele brakowało GTA III, ale zarówno wtedy jak i teraz jest to milowy krok dla Rockstar i należy tylko zacierać ręce i odliczać kartki w kalendarzu do premiery piątej części - żeby tylko postarali się z multi i coopem.
Gta było ciekawe do VC. Potem na jedno kopyto robione. Moim skromnym zdaniem autorzy Slleping Dogs poszli w o wiele lepszym kierunku i zrezygnowali w znacznym stopniu z nudnej jazdy samochodem z misji do misji, a większość czasu pozostawili do napie**alanek. Na co dzień tyle się najeżdżę samochodem, że mam wyj***ne na smętne jazdy w gta.
Fakt gta4 na zalecanym do tej gry sprzęcie nie nadaje się do grania. Ale mówienie że jest ch*jową grą oznacza tylko tyle że ktoś tu ma ch*jowego kompa.
sz...........an
2012-11-08, 21:53
szefooo napisał/a:
Fakt gta4 na zalecanym do tej gry sprzęcie nie nadaje się do grania. Ale mówienie że jest ch*jową grą oznacza tylko tyle że ktoś tu ma ch*jowego kompa.
tyle z ważniejszego, jakbyś bardzo prosił to Ci na pw mogę napisać więcej.
GTA IV jest dla mnie ch*jOWE z prostego względu. Ja wychowałem się na GTA II/III, Vice City oraz San Andreas. Jak zagrałem w GTA IV to po prostu było dla mnie szokiem to, jak bardzo można zjechać na dół z optymalizacją, średniawą fabułą i czystym robieniem na odpie**ol się gry. Ostatnia gra jaka mnie pozytywnie zaskoczyła ostatnimi czasy to była Mafia II, ponieważ trzyma poziom. Czekam z niecierpliwością na GTA V które (wg mnie) będzie zoptymalizowane, bo wyciągną wnioski z faila GTA IV. Nie mówie, że czwórka była ch*jowa jak nie wiem co... była ch*jowa w PORÓWNANIU z resztą serii... nie wiem jak xbox/ps bo dla mnie istnieje tylko PC.