Wolę Boscha albo Piranha
Po chudych łapskach widać, że młody bombel jeszcze jesteś i do roboty z elektronarzędziami / ciężkim sprzętem to ty się za bardzo nie nadajesz. U tego twojego szefcia też pewnie za max półtora stówki dniówki robisz? Szanuj się chłopie k***a mać i nie daj się ganiać jakiemuś Januszowi jak kocur j***ny. Szkoda zdrowia, tym bardziej za takie ochłapy sobie dziury w paluchach robić...
Porobisz trochę w budowlance, to zmądrzejesz i zrozumiesz, że nie ma sensu się wyrabiać u jakiegoś ch*ja w Januszeksie, bo i tak każdy ma to w piździe, no chyba, że sam bierzesz zlecenia budowlane za dobrą kasę i widzisz, że płacą, a nie lecą w ch*ja, to wtedy można zapie**alać, o ile wcześniej sobie paluchów, czy łapska nie upie**olisz, a z twoim talentem to bardzo możliwe...
ale trzeba być melepetą, żeby sobie taką krzywdę zrobić. ha tfu !!!!
Wolę Boscha albo Piranha
Wg Ciebie wiertło Dewalt jest h*jowe...