Szambem ugasili pożar wózka widłowego

en...........an • 2013-06-19, 17:27

Na ul. Bartyckiej zapalił się wózek widłowy. Zanim na miejsce dotarli strażacy, z pomocą właścicielowi pojazdu ruszyła ekipa szambiarki.

Do tej niecodziennej akcji pracowników wywozu nieczystości doszło w środę przed południem na ul. Bartyckiej 12a. – Zapalił się wózek widłowy. Zanim na miejsce przyjechała straż pożarna, ogień ugasiła ekipa, która w pobliżu akurat wyciągała szambo do beczkowozu - relacjonuje Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.

Po kilkunastu minutach na miejsce przyjechała straż pożarna. - Strażacy odcięli instalację i sprawdzili, czy nic się już nie pali - dodaje Marcinczak.

Nikomu nic się nie stało. Właściciel pojazdu, mimo ogromnego fetoru, podziękował za sprawną akcję i uratowanie wózka ekipie szambiarki

W sumie to nie wiem czy wolałbym żeby mi auto spłonęło czy lepiej żeby było zalane gównem. :lodowka:

Zaj***ne z tvn24

mcgach

2013-06-19, 20:50

Brawo; popieram ludzi szybko myślących.

las84500

2013-06-19, 20:51

1

Norus napisał/a:

Jestem ekspertem!

Jak to jest wózek widłowy to bongman nie wali sucharów!

Ano jest Panie kolego. Tyle, że trochę grubszy i z wysięgnikiem teleskopowym - przeważnie do jeżdżenia po budowach i podawania palet prosto na piętro.

ocwpzw

2013-06-19, 20:52

1

Norus napisał/a:

Jestem ekspertem!

Jak to jest wózek widłowy to bongman nie wali sucharów!

Bongman, wygląda na to, że nie walisz sucharów.

panzer_IVh

2013-06-19, 21:00

3

Widać pełny profesjonalizm pismaków z Tusco-Vision-Network
To nie jest wózek widłowy a ładowarka wysięgnikowa lub jak kto woli ładowarka teleskopowa. Jak się coś pisze to trzeba wiedzieć o czym.
To jest wózek widłowy

a to jest wózek wysięgnikowy, zupełnie inna konstrukcja i wcale nie musi być wyposażona w widły:

Wkurzają mnie strasznie te pismaki z TVN i innych internetowych "wiadomości", 0 profesjonalizmu, 0 obiektywności i jeszcze potrafią błędy ortograficzne i gramatyczne robić.
Potem pisze taki o CZOŁGACH na ulicach, bo wyjechał wóz z armatką wodną...

jestemkretynem

2013-06-19, 21:02

1

ocwpzw napisał/a:

Obrazek

Bongman, wygląda na to, że nie walisz sucharów.

to w takim razie to też jest wózek widłowy?

PanPrawicowy

2013-06-19, 21:07

@999999x UP. ale macie ból dupy o te wózki nie wózki widłowe :homer:

stiw1500

2013-06-19, 21:08

7

Ja nawet wiem jaka ekipa go ugasiła :-D

las84500

2013-06-19, 21:08

jestemkretynem napisał/a:

to w takim razie to też jest wózek widłowy?

Jeśli aktualnie taką funkcję pełni to czemu nie? Zwykłym wózkiem zjeździłem się sporo. Kop-ładem też raz mi przyszło zdejmować jak zajechałem na budowę a tam naj***ny Ukrainiec najpierw przyjechał bobcatem i miał poważne problemy z balansem, a potem ledwo przyjechał swoim JCB nie mieszcząc się w drodze. Grzecznie go poprosiłem o wyjście z kabiny (zgodził się bez protestów znając swój stan) i sam jakoś dałem radę bo wolałem to, niż podziurawiony widłami samochód.

gumisrav

2013-06-19, 21:08

Jako, iż posiadam uprawnienia na "takie coś" rozwieję wszelkie wątpliwości. Jest to urządzenie transportu bliskiego kategorii I WJO, czyli wózek jezdniowy podnośnikowy (widłowy) specjalizowany, ze zmiennym wysięgnikiem. Dziękuję dobranoc