Typka napakowanego syntholem bardzo łatwo unieszkodliwić. Wystarczy jebnąć mu w te podskórne gule i gość nie dość że nie będzie skory do bitki to jeszcze trzeba go będzie hospitalizować.
Ludzie którzy wstrzykują synthol myślą że da im to szacunek na zielni, a tak naprawdę tylko narazi na szybszy wpie**ol (ograniczona motoryka, wolniejsze ruchy, ryzyko kontuzji i ... zerowy progres siły).
Wyszukajcie w sieci filmiki i zdjęcia ludzi którym to gówno wyciekło, blizny i powikłania pooperacyjne. Kalectwo fizyczne i mentalne.
k***a jakie to gejoskie - kolesie wstrzykujący sobie ch*j wie co po ch*j wie po co...
Jeszcze ten kakaowy rożek... gejowskie do entej potęgi.
Zapraszam na harda do działu fekalia.
Syntolowcy to banda frajerów przynosząca tylko wstyd całemu światu kulturystyki!
Kulturystyka to kawał ciężkiej pracy,mnóstwo wyrzeczeń, niekończącego się bólu, diety i ciągłego napie**alania!
W tym sporcie nie ma weekendów, świąt i odpoczynku! Nawet na koksie, a tym bardziej na nim trzeba zapie**alać jeszcze bardziej niż zwykle. Większości ludziom wydaje się, że wystarczy pakiet metki czy kilka strzałów z teścia i mięcho samo rośnie!
Nic bardziej mylnego! Cholernie ciężki trening, dieta zapięta na ostatni guzik, odpowiedni odblok i cała suplementacja, to nie jest takie proste jakby się wydawało. A ludzie, którzy uważają kulturystów za pedałów po prostu są zazdrośni i ograniczeni intelektualnie, siedzą przed tv z wielkimi brzuszyskami i leczą swoje kompleksy następną paczką czipsów.
Jeśli kulturystyka to tylko naturalna, inna to już ch*jnia z grzybnią.
to...........tt
2014-03-11, 13:34
Zaszyć mu worek w to łapsko, to chociaż będzie mógł sobie dorabiać jako chodzący bukłak.
Ciapaci mieliby chociaż z niego pożytek, a tak to przynosi wstyd swoim czarnym współbraciom.
Mowa oczywiście o tym murzynu na obrazku Ekspertem.