Moim skromnym zdaniem nie ma szans na zlikwidowanie myślistwa tak w ogóle. Ma to swoje tradycje, zwolenników, cały przemysł. Ale powinno się to jakoś uregulować by oddawało prawdziwy tego sens i ducha, czyli zakazać używania broni prochowej czy jak to tam się nazywa.
Chcesz być myśliwym, takim prawdziwym Myśliwym? to masz do dyspozycji noże , łuki, kusze, proce i ewentualnie broń wyprodukowaną w technologii XIX wieku!
Pokaż że masz jaja, że idziesz do lasu zapolować i tak z ogromna przewagą technologiczną i przede wszystkim intelektualną nad dzikim zwierzęciem, Wtedy szanse są choć odrobinę wyrównane.
Ale se pop🤬liłem utopijnie, ulżyło mi trochę