Cytując klasyka "spudłowałeś z takiej odległości?"
https://youtu.be/UyglgtMQGjk

Ekologiczne mięso, tak powinno być. Jak już ktoś się decyduje na jedzenie mięsa, najzdrowiej jest polować niżeli kupować g. z ferm. 0 przemocy.

Jak widzę gdy ktoś piszę "ekologiczne" w odniesieniu do żywności, to z góry wiem, że pisze to debil. j***ny zj***ny debil.

Po jakiego ch*ja zastrzelił tego łosia? Głodny jest ku*as złamany, czy musi się odziać na zimę w skóry?

Poczytaj czym jest kontrola populacji. Możliwe też, że łoś był zarażony jakimś choróbskiem. Mógł też być agresywny i robić bajzel na pobliskich terenach zamieszkałych. Łosie są głupie i silne. Gdyby któryś z nich "zabawiłby się" z kimś z twojej rodziny, to inaczej byś mówił. Kiedyś w jakimś filmie dokumentalnym prokurator gadał z jakąś osobą. Dialog wyglądał mniej więcej tak:
Prokurator: Jest Pan za karą śmierci?
Gość: Nie.
P: Czy ktoś kiedyś zabił kogoś z pana rodziny?
G: Nie.
P: A więc Panu się tylko wydaje, że nie jest za karą śmierci.

U mnie w pracy jest jeden myśliwy. Ostatnio była rozmowa na temat odstrzału dzików. Jego "wydział" czy jak to się tam nazywa dostaje na rok przydział 80szt. To jest nakaz. Muszą tyle ustrzelić. Za każdą sztukę grupa otrzymuje od państwa 600zł. Przyznał, że na dzień dzisiejszy została im 1 szt ale nie mają zamiaru strzelać do końca roku. Dlaczego? Ponieważ jak wyrobią normę to otrzymają nowy nakaz. Wolą strzelać dla przyjemności, a nie z przymusu.

Na ch*j temu staremu cepowi celownik optyczny, jak z tak małej odległości nie potrafi odj***ć łosia jak należy?! Niech sp***ala na strzelnicę nauczy się celnie strzelać i dopiero idzie w las pokazywać jaki z niego gonzo. Dziad zdecydowanie do eutanazji.

Już k***a przestańcie z tym mikrosiurkiem czy innymi bzdurami. W USA w kilku stanach jest w ch*j lasów i mało ludzi (np. Minnesota, Wisconsin, Iowa) polowania to tradycja jeszcze z czasów kiedy na serio nie było co do gara włożyć bo ogólnie zadupie i pracy mało. I tak z pokolenia na pokolenie myślistwo przechodziło. Dostęp do broni jest w ch*j ławy. A poza tym zjeść świeżutkie mięsko dziczyzny to bajka. Co innego w chlewie obsranym gównem, gdzie gro myśliwych to byli esbecy itd. Co bez 0,7 polowania nie rozpoczynają. I nie, nie jestem myśliwym.

Moim skromnym zdaniem nie ma szans na zlikwidowanie myślistwa tak w ogóle. Ma to swoje tradycje, zwolenników, cały przemysł. Ale powinno się to jakoś uregulować by oddawało prawdziwy tego sens i ducha, czyli zakazać używania broni prochowej czy jak to tam się nazywa.
Chcesz być myśliwym, takim prawdziwym Myśliwym? to masz do dyspozycji noże , łuki, kusze, proce i ewentualnie broń wyprodukowaną w technologii XIX wieku!
Pokaż że masz jaja, że idziesz do lasu zapolować i tak z ogromna przewagą technologiczną i przede wszystkim intelektualną nad dzikim zwierzęciem, Wtedy szanse są choć odrobinę wyrównane.
Ale se popie**oliłem utopijnie, ulżyło mi trochę

Serio istnieją dorośli, którzy nie mają pojęcia, czym jest myślistwo? Ja pie**olę, co ja czytam. Gościu, nie rozmnażaj się, proszę.

Mięso z lasu = zło
Mięso z niewoli = dobre
Rozumiem że zabijanie słonia na kły czy lwa dla zdjęcia to kurestwo.
Ale łosia to można zeżreć

niektórym ciotom nawet w ch*j zaawansowana technologia nie pomoże żeby wygrać ze zwierzęciem, temu akurat w ostatniej chwili pomogła a szkoda że nie rozj***ł mu głupiego ciotowatego łba k***ie jednej

Ależ festiwal żenady w komentarzach. Łowiectwo było, jest i będzie. Polecam zacząć samodzielnie myśleć, dokształcić się i przestać słuchać lewackiej propagandy. Jest to element tradycji, ale ja nie o tym, lecz o prawdziwej roli łowiectwa w Polsce, czyli kontroli populacji zwierzyny poprzez jej odstrzały. W obecnych realiach, gdy wycięliśmy większość lasów i pozbawiliśmy zwierzynę naturalnych wrogów poprzez wytępienie dużych drapieżników, a dodatkowo zapewniamy jej praktycznie nieograniczoną bazę żerową w postaci przemysłowych upraw roślin, tylko idiota może uważać, że można zlikwidować łowiectwo ot tak, bo lewackie ideololo weszło zbyt mocno. Zwierzyna potrafi mnożyć się w zastraszającym tempie (dziki potrafią mieć huczkę nawet dwa razy w roku), a zbyt duża jej liczebność skutkuje w zniszczeniach upraw rolnych (za które to właśnie koła łowieckie, czyli myśliwi z własnych składek, wypłacają odszkodowania), leśnych oraz w nasileniu poważnych wypadków z udziałem zwierząt łownych.

Lepiej zainteresujcie się, skąd biorą się schabowe na waszych talerzach, w jakich warunkach te zwierzęta, czym są faszerowane (to odbija się na waszym zdrowiu) i w jakich warunkach są zabijane w rzeźniach. To jest prawdziwy problem, a nie wasze wydumane wyobrażenia o łowiectwie. Tak, jestem myśliwym.

Nadajecie się na Pudelka, albo Wykop.

Możliwe też, że łoś był zarażony jakimś choróbskiem. Mógł też być agresywny i robić bajzel na pobliskich terenach zamieszkałych. Łosie są głupie i silne. Gdyby któryś z nich "zabawiłby się" z kimś z twojej rodziny, to inaczej byś mówił

Po pierwsze, to ten przygłup na filmiku nie nadaje się do zabicia kreta, a co dopiero łosia, po drugie, jak ktoś z mojej rodziny będzie drażnił zwierzę, wchodził tam gdzie nie trzeba, zostanie myśliwym, będzie pedałem, lewakiem, ludożercą, przygłupem, czarnym, beżowym, weganinem, rurkowcem, głupim pedalarzem itd, to niech się wali i niech go taki łoś stratuje, zeżre albo wyr*cha, mam go w dupie.

Po pierwsze, to ten przygłup na filmiku nie nadaje się do zabicia kreta, a co dopiero łosia, po drugie, jak ktoś z mojej rodziny będzie drażnił zwierzę, wchodził tam gdzie nie trzeba, zostanie myśliwym, będzie pedałem, lewakiem, ludożercą, przygłupem, czarnym, beżowym, weganinem, rurkowcem, głupim pedalarzem itd, to niech się wali i niech go taki łoś stratuje, zeżre albo wyr*cha, mam go w dupie.

No i takie nastawienie to ja rozumiem. Browarek

Nemrod90 krata piwka dla Ciebie!
Darzbór

I tu powstaje pytanie czy idziemy w teorię Darwina że które przetrwanie to przetrwanie czy ludzie powinni tym sterować. Zapewne jedno i drugie dla ekologów jest złe więc co jest dobre.

Ten portal zaczyna być opanowywany przez zoofili.
W Szwecji jest tyle łosi że stwarzają niebezpieczeństwo, o nieszczeniu upraw można nie wspominać. Cały czas trwa tam gospodarka łowiecka która ma na celu utrzymać ich populację na żądanym poziomie. Tak jak u nas dzika , sarnę i jelenia.
Zrozumcie debile że gospodarka łowiecka jest niezbędna do życia , jak rolnictwo. Bo gdyby nie gospodarka łowiecka to dzików z 300 tys po 5 latach było by 3 miliony uprawy rolne nie byłyby opłacalne bo wszystko było by niszczone/ konsumowane przez zwierzynę.