Ja tylko stwierdziłem, że nagrał dowód na znieważenie funkcjonariusza publicznego. Resztę filmiku traktuje jako ciekawostkę bo jak zwykle bywa w tego typu nagraniach film nie ma ani początku ani zakończenie. Tylko wybrany fragment, krzyk, lament i odrobina dramatyzmu. ch*j wie o co tak naprawdę chodzi.
USTAWA
z dnia 24 maja 2013 r.
o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej
Art. 24.
1. Chemicznych środków obezwładniających w postaci ręcznych miotaczy substancji
obezwładniających można użyć lub wykorzystać je w przypadkach, o których mowa w
art. 11 pkt 1–13.
dla danej sytuacji
art 11 pkt
10) ujęcia osoby, udaremnienia jej ucieczki lub pościgu za tą osobą;
11) zatrzymania osoby, udaremnienia jej ucieczki lub pościgu za tą osobą;
12) pokonania biernego oporu;
Więc użycie gazu było w 100% zasadne.
Niech sie cieszy że to nie Hameryka bo już by w worku leżał
Hehe policja i straż to takie chojraki zajebiste a jak ostatnio był filmik jak doj***li gościowi jakieś buraki ze wsi to stali pokorni jak trusie i nikt ani nawet nie pomyślał o wyjęciu gazu a co dopiero psiknięciu nim. j***ne nieudaczniki.
Tak czy inaczej można było sprawę załatwić inaczej. Ja zwykle *uprzejmie* się zwracam do funkcjonariuszy bo nie jest mi potrzebne latanie po sądach, komisariatach ani przegadywanie się z kimś, kto ma mniej do powiedzenia istotnego od moich kotów.