...siedzi za kierownicą zapalonego samochodu...
Sytuacja wygląda tak: typ sapie się nie wiemy o co do funkcjonariusza, typ postanawia odjechać w trakcie rozmowy (też nie wiadomo dlaczego) wbrew poleceniom funkcjonariusza w rezultacie dostaje gazem w twarz i robi lament na ultra-antySM sadolku.