Kto miał dzieci ten zrozumie

Tak, oczywiście zupełnie przypadkiem ktoś nagrywał bez celu ścianę w pokoju. Na pewno nie wiedział że dzieciak się zesra czy sp***zi. Oczywiście jak to zrobił to nagranie od razu poleciało na tiktoka czy inne gówno.
To jest dramat, że w dzisiejszych czasach takie żałosne (prymitywne w wykonaniu) ustawki dominują w mediach społecznościowych, a większość społeczeństwa w nie wierzy... Kiedyś też się pojawiały, ale ludzie jakoś szybciej wyłapywali fejki, a teraz no cóż.

Zabrzmię jak debil z tiktoka ale czy to ważne czy coś jest prawdą czy nie jeśli dobrze się bawisz wierząc w to? To trochę jak z religią która kto by co nie mówił jest wymyślona przez ludzi

ja, no i co?

Nikt o zdanie nie pytał zjeba piwniczaka, który dalej wali w pieluchę, moczy łóżko i mieszka matką.
Nikogo nie obchodzi zdanie przegrywa.