Ja noszę nóż, gaz pieprzowy i wizytówkę mojego prawnika dla właściciela

Ha pamiętam taką sytuację w pracy, Koledzy się "chwalili" że jednego to jego własny pies ugryzł chyba 3 razy a drugiego to "tylko" 5 razy. Wtedy im odpowiedziałem że nasz pies dawno temu za dzieciaka ugryzł członka rodziny tylko raz. Pies nie dożył do wieczora jak ojciec się dowiedział.... Jeśli to nie jest zwierze od którego się wymaga agresji i takiego np jakiś policyjny czy wojskowy to w takich sytuacjach do piachu i tyle.
Zawsze noszę nóż w kieszeni. A dodatkowo staram się wyrabiać odruch bezwarunkowy sięgania po nóż cokolwiek się dzieje moja ręka już automatycznie wędruje na rękojeść, Mam nadzieję że nigdy nie trzeba będzie tego wykorzystać. Ale widząc takie sytuacje lub np przytrzaśnięci smyczy z psem we windzie.

i to jest jedyny słuszny sposób postępowania....teraz czekam na wpisy pchlarzy którzy wchodzą w ślimaka z psem zaraz po tym jak zeżre jakieś gówno lub wyliże sobie jaja na przemian z dupą a pot em chyc pod kołderkę...

Ja noszę nóż, gaz pieprzowy i wizytówkę mojego prawnika dla właściciela

i zanim cokolwiek wyciągniesz już dawno leżysz znokautowane i płaczesz za mamusią.

Co niektórzy tutejsi miłośnicy psów są sklonni włożyć coś więcej niż tylko palca

j***ł Cie pies, widać że za gowniaka trochę piesek Tobą pozamiatał. Smuteczek

I dlatego mam nóż przy sobie, żaden z piesków by już nie kozaczył ;_; Jeszcze gdyby kogoś bliskiego mi atakował to już tym bardziej bym się nie zastanawiał.

Zoofilia to choroba psychiczna.

oooo jest ta dz**ka Leatherface , brakowało mi ciepie ty śmierdząca c**o

Amon Amarth w tle

j***ł Cie pies, widać że za gowniaka trochę piesek Tobą pozamiatał. Smuteczek

Jego ojciec j***ł a mama podglądała, mamusia zabroniłatemu małemu śmietnikowi mieć pieska dlatego teraz taki się kundel zrobił sfrustrowany Leatherface ty c*pko, co u taty?

Leatherface ty c*pko, co u taty?

Mówił że jak zesrał ci się na ryj, to tak ci smakowało że prosiłeś jeszcze o dokładkę.

Pamietajcie! W celu obrony przed agresywnym psem należy mu wsadzić palec w dupę, może nie pomoże ale przynajmniej na filmiku wyjdzie śmiesznie.

a tak na serio, z cyklu sadol uczy i bawi.

Jak pies złapie, to trzeba tłuc go pięścią w nos. W niektórych ras, to miejsce jest tak czułe jak u mężczyzn jaja. Dobry cios potrafi zniechęcić nawet najbardziej rozsierdzone bydle.

Pamietajcie! W celu obrony przed agresywnym psem należy mu wsadzić palec w dupę, może nie pomoże ale przynajmniej na filmiku wyjdzie śmiesznie.

pomoże pomoże, kiedyś jak mnie psy zatrzymały...

a tak na serio, z cyklu sadol uczy i bawi.
Jak pies złapie, to trzeba tłuc go pięścią w nos. W niektórych ras, to miejsce jest tak czułe jak u mężczyzn jaja. Dobry cios potrafi zniechęcić nawet najbardziej rozsierdzone bydle.

Kolejny internetowy mit, który może zrobić komuś krzywdę. Gdy zaatakuje cię pies, należy go zabić. Czymkolwiek, byle szybko. A potem po surowicę na wściekliznę. To jest jedyna skuteczna metoda obrony.

Uwielbiam patrzeć na tych żałosnych k***y synów którzy nie potrafią wpie**olić właścicielom psów tylko żałośnie jęczą niebo głosy

3 szybkie kosy i pies pokornieje. Proste