„Czarna historia”- chatki z gówna, zżeranie się nawzajem, okadzanie cipska dymem zamiast mycia i średnie IQ na poziomie ameby. Ja podziękuję za taką historię i kulturę.
Historia czarnych zaczyna się ok 15000 lat p.n.e. wynalezieniem kozich bobków do lepienia chat. Później już poszło z górki, kij z kupą, paciorki od europejczyków, banany i tak docieramy do inżynierów pontonowych okupujących GB. Tak wiele dali światu, a tak mało doceniani!
To jest działanie z premedytacją przecież. Lewaki nagrywają takie gówna (parodiując sami siebie i przeginając), żeby pod nimi był wysryw co bardziej nerwowych ludzi i potem pokazują w "wolnych mediach" jak to prawactwo jest zj***ne, ch*jowe i się czepia, posługuje się mową nienawiści i w ogóle.
Najlepiej takie gówno olewać. I żeby te k***y co żarły po tej zaślinionej małpie dostały opryszczki.
A później dziwota że się zachowują jak się zachowują. Że babcie albo młodego dzieciaka z zaskoczenia od tyłu cegłówką w potylicę.
To takie dziwne i zaskakujące przecież, jak w Maku czy w każdym innym miejscu robią szambo bo o jedną frytkę za mało ect. itp.
Nie bez powodu Afryka wciąż jest na etapie chatek z gówna pomimo zasobów i 21 wieku.
Nawet w filmie Czarna pantera pomimo tak zaawansowanej technologii i materiałów Ci dalej używali dzid. W sumie to niezły ukryty pocisk od twórców jak się nad tym głębiej zastanowić.
Przynajmniej wiem, że ta gówniara nie wyrośnie na pretensjonalną na tle rasowym k***ę. Cała reszta opcjonalna, ale duzy dystans do siebie to oznaka ponad przecietnego IQ