Chciałem wstawić w komentarzu fragment z filmu Man in Black 2 gdzie ten kosmita sortuje listy, ale nie mogłem znaleźć tylko tego fragmentu więc ch*j. Ale wiadomo o co chodzi.
buhahaha kilu dni człowieku ale farmazon:D karta wysłana z GB idzie szybciej do Polski niż kartka wysłna z Polskiego miast do drugiego Polskiego miasta...kilku dni chyba na papierku
Prio w 90% przypadku w ciągu 24h, 9% - do 3 dni, ~1% powyżej 3 dni (nie dłużej jak miesiąc - z 4 przesyłki miałem takie), Zwykłym nie ślę bo mnie stać na priorytet
Paczki podobnie. Nic nie zginęło (odpukać w niemalowany pośladek seksownej brunetki).
Handluję w necie i czasem się dziwie czemu ludzie mają takie problemy.. może to przez leniwą obsługę oddziału w ich mieście...
Swoją drogą dodam, że takie maszynki maja najbardziej zaawansowane systemy rozpoznawania pisma. Jedne z ciekawszych automatów w biznesie (tak swoją drogą).
qwachu, 50% przypadków to wina klienta.Pracuje jako listonosz, dzisiaj np. miałem list bez adresata i jak tu taki list dostarczyć? Potem zdziwienie czemu listy tyle idą. Naucz się pindo jedna z drugą poprawnie opisywać listy to będą szły z normalnym czasem.
@Jopas91 jak ktoś nie potrafi zaadresować no to insza inszość, ale nie tylko klienci winni. miałem kiedyś jednego listonosza, który nigdy nie przyniósł mi listu czy paczki. zawsze awizo do szkrzynki i ch*j. a mieszkałem na parterze więc po schodach zapie**alać nie musiał i zawsze byłem w domu.
Chciałem wstawić w komentarzu fragment z filmu Man in Black 2 gdzie ten kosmita sortuje listy, ale nie mogłem znaleźć tylko tego fragmentu więc ch*j. Ale wiadomo o co chodzi.
To ja opowiem Wam historyjkę, o której lepiej abym sobie nie przypominał podczas jedzenia tudzież picia, bo bym zapewne zszedł z tego świata poprzez udławienie się.
Znajomy zamówił raz płytę winylową, jakiś unikat, norweski Black Metal lat 90, nieważne. Przyszedł listonosz, wyjął przesyłkę(a taka koperta z winylem nie należy do malutkich) i stoi przed skrzynką. Otwiera ją, próbuje wcisnąć tam tego winyla- no k***a, nie wejdzie. Postał, pomyślał i j***ny...
...złożył winyla na pół i upchnął do skrzynki. Koniec.